W środę i czwartek w siedzibie Ministerstwa Sportu i Turystyki trwały negocjacje pomiędzy Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki a trenerem mistrzyni olimpijskiej w rzucie młotem Krzysztofem Kaliszewskim. Szkoleniowiec domagał się m.in. zgody na trenowanie dwóch katarskich młociarzy, lepszych warunków finansowych a także zgody na wyjazd na zgrupowanie do Kataru z Anitą Włodarczyk.
Jak poinformowano w oficjalnym komunikacie, w czwartek obie strony doszły do porozumienia.
"Informujemy, że podczas spotkania w dniu 20 kwietnia 2017 r. w siedzibie Polskiego Związku Lekkiej Atletyki władze Związku oraz trener Krzysztof Kaliszewski doszli do pełnego porozumienia w sprawie dalszej współpracy" - czytamy na stronie PZLA.
Według informacji "Przeglądu Sportowego" obie strony osiągnęły kompromis - trener będzie mógł pracować z zagranicznymi zawodnikami, otrzymał zgodę na wyjazd, a także zapewnienie od prezesa PZLA Henryka Olszewskiego o zwiększenie dodatku wypłacanego przez ministerstwo, a także premii za zdobycie mistrzostwa olimpijskiego przez jego zawodniczkę.
Przypomnijmy, że zarzuty pod adresem Kaliszewskiego dotyczące trenowania Katarczyków wysuwała skonfliktowana z Anitą Włodarczyk Joanna Fiodorow. Jej zdaniem Kaliszewski pomagał tym samym bezpośrednim rywalom Wojciecha Nowickiego.
Z kolei na wyjazd na zgrupowanie do Kataru nie chciał się zgodzić związek. Ostatecznie Anita Włodarczyk poleci do Ad-Dauhy na przełomie kwietnia i maja.
Do podpisania nowego kontraktu dojdzie w piątek.
ZOBACZ WIDEO Katarzyna Kiedrzynek: Trener reprezentacji mnie zszokował, łzy poleciały mi z oczu