Wojciechowski wraca do formy z 2011 roku, kiedy w Daegu sięgnął po mistrzostwo świata. Co więcej, Polak prezentuje nawet lepszą dyspozycję. Niedawno poprawił w Lozannie rekord kraju na otwartym stadionie (5,93 m).
28-latek nie miał sobie równych podczas mityngu w Rabacie. Wprawdzie zdarzyły mu się dwie zrzutki na niższych wysokościach, ale w walce o zwycięstwo Wojciechowski za pierwszym podejściem pokonał 5,70 m. Opuścił dwie kolejne wysokości, wyszedł na rozbieg dopiero, gdy inni rywale odpadli z rywalizacji. W trzeciej próbie pokonał 5,85 m, po czym postanowił dalej nie skakać.
Taki wynik na mistrzostwach świata może dać nawet złoty medal. Na tegorocznych listach Polak przegrywa tylko z Amerykaninem Samem Kendricksem (6,00 m).
W Rabacie nieźle spisał się też Piotr Lisek, który z wynikiem 5,70 m zajął trzecią lokatę.
ZOBACZ WIDEO: Adam Kownacki: Artur dużo się odkrywał. Byłem w szoku (WIDEO)
Na 1500 metrów do czołówki światowej na stałe dołączyła Angelika Cichocka. Polka wygrała silnie obsadzony bieg z czasem 4:01.93, jedynie 0,32 s gorszym od jej rekordu życiowego. Cichocka prowadzi w klasyfikacji Diamentowej Ligi.
Kolejny solidny występ na koncie Konrada Bukowieckiego. Trzy dni po zdobyciu złota młodzieżowych mistrzostw Europy kulomiot zajął czwarte miejsce z niezłym rezultatem 21,12 m (prawie pół metra mniej od wyniku z MME). Bezkonkurencyjny okazał się Ryan Crouser. Amerykanin, dominator list światowych, pchnął kulę na odległość 22,46 m, niewiele gorszym od kapitalnego wyniku z końca czerwca (22,65 m). Zaskoczył Jamajczyk O'Dayne Richards, który poprawił rekord życiowy o prawie 30 centymetrów (21,96 m).
Na starcie stanął jeszcze Sylwester Bednarek. Nasz skoczek wzwyż zakończył konkurs na wysokości 2,19 m. Wygrał Andrij Procenko z przeciętnym wynikiem 2,29 m.
W pozostałych konkurencjach na uwagę zasługuje 20,03 s Andrego De Grasse w biegu na 200 metrów i rekord mityngu na 400 metrów autorstwa Jamajki Shaunae Miller-Uibo (49,80 s).