Caster Semenya dostała ultimatum od IAAF

Getty Images / Shaun Botterill / Staff / Na zdjęciu: Caster Semenya
Getty Images / Shaun Botterill / Staff / Na zdjęciu: Caster Semenya

IAAF przedstawił nowy regulamin dotyczący poziomu testosteronu u lekkoatletów. Oznacza to problemy dla Caster Semenyi, która albo zacznie brać specjalne tabletki, albo jej starty będą niemożliwe.

W tym artykule dowiesz się o:

Nowe przepisy Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) wprowadzą nowe regulaminy dla zawodników i zawodniczek, startujących na dystansach od 400 metrów do jednej mili.

Poziom testosteronu u tych lekkoatletów nie będzie mógł przekroczyć ustalonej wartości. To zła wiadomość dla Caster Semenyi. Reprezentantka RPA jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych zawodniczek ostatnich lat. Wszystko z powodu jej organizmu, który wytwarza zbyt duże ilości testosteronu.

W zgodnej opinii ten fakt pomaga jej w wygrywaniu z rywalkami i zbieraniu kolejnych medali największych światowych imprez. Aby nadal rywalizować jednak na swoim koronnym dystansie 800 metrów, musi zacząć przyjmować tabletki obniżające poziom hormonu.

Innym wyjściem z sytuacji jest zmiana dystansu, na 5000 czy 10 000 metrów.

W tym miesiącu na Igrzyskach Wspólnoty Brytyjskiej w australijskim Gold Coast Semenya zdobyła złoto na 800 i 1500 metrów. W tej drugiej konkurencji ustanowiła swój nowy rekord życiowy.

Nowy regulamin wprowadzany przez IAAF kwestionuje decyzję Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu z 2015 roku - wówczas zawieszono regulacje dotyczące uprawnień kobiet z nadmiernym wydzielaniem androgenów.

ZOBACZ WIDEO: Biało-Czerwone celują w rekord Polski. Małgorzata Hołub-Kowalik: Wierzmy, że przejdziemy do historii

Komentarze (18)
avatar
Katon el Gordo
26.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Typowy przykład bezsensownego przepisu pod 3 kontrowersyjne zawodniczki (Semenya, Wambui i Nyonsaba). Ponieważ biegają 800 i 1500 m to przepis ma dotyczyć kobiet biegających od 400 m do 1 mili Czytaj całość
avatar
jotwu
26.04.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Dziwię się zawodniczkom,że chcą biegać razem z tym babochłopem.A tych babochłopów jest więcej,nie tylko Semen.Gdyby wszystkie zeszły z bieżni władze IAAF musiałyby coś z tym zrobić. 
avatar
vanhorne
25.04.2018
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
jesli testosterone jest wytwarzany naturalnie, to nie jest jej wina, a najlepszym wyjsciem z sytuacji byloby organizowanie zawodow bez podzialu na plec, przeciez kobiety chca byc traktowane na Czytaj całość
avatar
Karol Matt Bawlerst
25.04.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Bez jaj. 
avatar
Kajlo PL
25.04.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Chłop !!!