- Nie widzę tego kompletnie. Faktycznie mnie porównują do Ireny Szewińskiej, ale ja nie widzę tego podobieństwa. Pani Irena przede wszystkim dużo szybciej biegała, była wyższa ode mnie, była dużo silniejszą zawodniczką. Ale czy technikę mam podobną? Skoro tak mówią, to nawet miło - odpowiada Iga Baumgart-Witan