Na dwóch kółkach z HUAWEI WATCH GT 6 Pro. Jazda na rowerze nie będzie taka sama

Materiały prasowe / materiały partnera
Materiały prasowe / materiały partnera

Jazda na rowerze ma różne oblicza. Można trenować w pomieszczeniu na trenażerze, jeździć w terenie rekreacyjnie i wyczynowo. Pokonywać trasy przełajowe, bić rekordy dystansu na asfalcie. Każda z tych aktywności zyskuje z nowym HUAWEI WATCH GT 6 Pro.

Ile trybów sportowych może mieć smartwatch? Pięćdziesiąt, sto, dwieście. Owszem ich liczba decyduje o użyteczności danego akcesorium, ale to nie jedyny wyznacznik. Jeszcze ważniejsze jest, to co taki tryb sportowy jest w stanie zdziałać dla nas. Sam pomiar tętna, pokonanej odległości czy nawet śledzenie lokalizacji to nie są wystarczające dane, by stworzyć na ich podstawie odpowiedni obraz naszej aktywności i ocenić nasze postępy, a także ułożyć strategię rozwoju sportowego. Konieczne jest umiejętne powiązanie takich danych z charakterem aktywności. I to właśnie proponuje Huawei użytkownikom smartwatchy HUAWEI WATCH GT 6 Pro i WATCH GT 6. Na warsztat w roczniku 2025 wzięto jazdę na rowerze, gdyż jest to najpopularniejsza po spacerach i bieganiu forma aktywności, zarówno w Polsce, jak i w całej Europie. Wśród osób w średnim wieku nawet popularniejsza niż bieganie.

Rowerem jeździć może prawie każdy, można robić to w grupie lub samodzielnie, choćby po to, by odkrywać nowe miejsca czy odstresować umysł, uciekając na kilka godzin z miejskiego zgiełku. Czy jednak każdy rowerzysta korzysta z rowerowych komputerków? Zapewne nie. Jeszcze więcej osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że nowy zegarek marki Huawei potrafi wcielić się w tę rolę jeszcze lepiej. Dlatego przyjrzyjmy się temu jednemu typowi aktywności, jeździe na rowerze, który znajdziemy na liście ćwiczeń w HUAWEI WATCH GT 6 Pro oraz WATCH GT 6.

Tryb rowerowy w HUAWEI WATCH GT 6 Pro

HUAWEI WATCH GT 6 Pro na liście ponad 100 różnego typu aktywności sportowych ma wbudowane dwa tryby rowerowe. To rower stacjonarny i kolarstwo (jazda rowerem jest też częścią trybu triathlon, który łączy jazdę, bieg i pływanie).

Podczas jazdy w terenie, ale też na trenażerze, użyteczniejszy jest ten drugi tryb i to jego funkcje są dla nas istotne. Zanim rozpoczniemy trening, warto ustawić w zegarku głośność komunikatów głosowych – przy jeździe rowerem i tak nie skupiamy się na nich tak bardzo jak podczas ćwiczeń stacjonarnych czy bieganiu. Komunikaty te mogą płynąć także przez słuchawki.

materiały partnera
materiały partnera

Drugą interesującą funkcją jest wykrywanie ćwiczenia, a do listy rejestrowanych aktywności dołączyła teraz jazda rowerowa. To przydatna funkcja, gdy zapomnimy o włączeniu odpowiedniego trybu sportowego, choćby dlatego, że nie planowaliśmy treningu. Jednak zegarek i tak może wówczas zebrać dane, dlaczego więc mu tego zabraniać? Automatyka wstrzymywania treningu to bardzo przydatna funkcja, bo często zapominamy o ręcznym przerwaniu i wznowieniu ćwiczenia. Prawidłowe zarządzanie jazdą i przerwami to sposób na jak największą poprawność zbieranych danych. Co istotne, informacje o naszej aktywności mogą być zbierane równolegle także przez inne akcesoria, w tym profesjonalne mierniki mocy. W ten sposób, nasz smartwatch stanie się integralnym elementem sprzętowego warsztatu wyczynowego kolarza.

Nie musimy martwić się o czas pracy. HUAWEI WATCH GT 6 Pro zdolny jest do ciągłego monitorowania jazdy na rowerze na dystansie około 800 km, przy średniej prędkości 20 km/h. Zwykle jednak nie eksploatujemy się aż tak bardzo, więc możemy być pewni, że nawet jeżdżąc codziennie, ładowanie zegarka konieczne będzie rzadziej niż raz w tygodniu.

materiały prasowe
materiały prasowe

Zanim wsiądziemy na nasz jednoślad

Tryb kolarstwa przed jazdą należy skonfigurować. Nie jest to niezbędne, ale zawsze polepszy doświadczenia w trakcie treningu i ogólną satysfakcję. Do pamięci danego trybu aktywności wprowadzamy dystans, czas i liczbę kalorii, które spodziewamy się danego dnia pokonać, spalić. Podczas ćwiczenia mamy też funkcję metronomu, która pomoże nadać naszemu organizmowi odpowiedni rytm pracy. Warto aktywować również funkcję zapobiegania przypadkowym dotknięciom, o które podczas jazdy rowerem nietrudno.

Tryb kolarski dostosowuje swoją pracę do masy, czyli typu roweru, z którego korzystamy. Takich jednośladów, wybieranych potem przed rozpoczęciem jazdy, zdefiniujemy w HUAWEI WATCH GT6 Pro kilka. Wręcz bezwzględne jest także uzupełnienie naszego profilu na telefonie. To zbiór danych na nasz temat, w tym wzrost i masa ciała. Te dane są potem wykorzystane do oceny naszych zdolności sportowych.

Przypomnienia to również ważny element każdego trybu sportowego w HUAWEI WATCH GT 6 Pro. To informacje o postępie w pokonywaniu trasy lub realizacji innych wyzwań, ostrzeżenia o zbyt wysokim tętnie, co chroni nas przed przeforsowaniem organizmu, i ogólne powiadomienie o obciążeniu treningowym, bo ćwiczyć warto, ale trzeba uważać, by z tym nie przesadzić.

Ostatnią istotną z perspektywy przyzwyczajeń opcją jest możliwość zdefiniowania sposobu wyświetlania danych, czyli tego, ile tych informacji i jakie znajdą się na kolejnych ekranach treningowych. Opcji jest dużo, i to nie tylko dla zmiany układu czy liczby danych widocznych na jednym ekranie, ale także ich typu. To ułatwia nadzór nad treningiem rowerowym.

materiały partnera
materiały partnera

Ruszamy w drogę, czyli co pokaże nam tryb rowerowy w trakcie jazdy

Gdy już skonfigurujemy wszystkie elementy trybu sportowego, nasz zegarek będzie gotowy do wsparcia nas podczas jazdy. Trening rozpoczynamy, wybierając tryb kolarstwo na liście aktywności. Pojawia się ekran, na którym wskazujemy rower, jakim będziemy jechali – jeden z tych zdefiniowanych wcześniej. Naciskamy „Go” i po chwili, gdy telefon namierzy satelity GPS, rozpoczynamy jazdę, trening. Dostęp do kolejnych ekranów z informacjami o przebiegu ćwiczeń mamy cały czas – oczywiście ze względów bezpieczeństwa lepiej nie róbmy tego jadąc.

Standardowo na głównym ekranie treningowym wyświetlone jest nasze tętno, prędkość, moc wirtualna, czyli odpowiednik wydajności naszego organizmu przeliczony na zdolność generowania energii (to nowa funkcja w HUAWEI WATCH GT 6 Pro i WATCH GT 6, unikalna w zegarkach sportowych), czas trwania treningu i pokonany dystans.

Co ciekawe, po aktywowaniu trybu rowerowego, jeśli korzystamy jednocześnie z telefonu i mamy włączoną aplikację Huawei Zdrowie, ekran smartfona zamieni się w komputerek rowerowy, który nie tylko wyświetli te informacje, ale także mapkę pokonywanej drogi z naszą trasą.

materiały prasowe
materiały prasowe

Tę ostatnią oczywiście pokaże także nasz zegarek, obok kolejnych danych, takich jak wysokość jazdy, nachylenie trasy, pokonane podjazdy, zjazdy. Ekran z aktualną prędkością, jej średnią i maksymalną wartością pokazuje także średnią moc wirtualną, czyli oszacowaną przez oprogramowanie zegarka wydajność naszego organizmu przy założeniu ciągłego treningu w ciągu godziny.

Wspomniana moc wirtualna to bardzo cenny wskaźnik. Dla osoby, która nie chce poprawiać swoich osiągów, może ona stanowić bardziej ciekawostkę, ale to bardzo dobre podsumowanie tego, na co stać nasz organizm.

Wszystkie opisane powyżej informacje, które wyświetlane są podczas treningu prowadzonego z pomocą HUAWEI WATCH GT 6 Pro, zobaczymy bez problemu na ekranie, który dzięki możliwości automatycznej regulacji jasności jest w stanie zwiększyć ją nawet do 3000 nitów. Tak duża jasność zapewnia użyteczność smartwatcha nawet w bardzo silnym świetle słonecznym.

Czy warto korzystać z trybu kolarstwo w HUAWEI WATCH GT 6 Pro i WATCH GT 6? Oczywiście, że warto. Nie tylko ze względu na niewątpliwe korzyści, ale też szansę odkrycia jazdy na rowerze jako naszej ulubionej aktywności, którą można wykonywać niezależnie od wieku.

materiały partnera
materiały partnera

Jeżdżąc na rowerze, warto korzystać także z innych funkcji zegarka

Jazda na rowerze wiąże się z pokonywaniem konkretnej trasy, warto więc, by w pamięci naszego urządzenia znalazły się mapy danego obszaru. Służy temu funkcja map offline w aplikacji Huawei Zdrowie. Huawei oferuje kompletne mapy, włącznie z liniami konturowymi dla całego świata. Wystarczy wybrać mapę danego regionu, kliknąć „pobierz” i załaduje się ona do zegarka. Można wgrywać mapy ogólne, ale też precyzyjne dla danego obszaru, np. województwa. Są one wykorzystane przez zegarek przy wizualizacji naszej rowerowej wyprawy.

Oprócz trybu jazdy rowerem, wśród zegarkowych aplikacji jest także „Status ćwiczeń”. To informacje o tym, jak intensywny był nasz trening, jak szybko nasz organizm będzie się w stanie zregenerować. Temu może zresztą posłużyć chociażby uspokajająca muzyka, którą da się wgrać do zegarka i odtworzyć przez sparowane z nim słuchawki. Oczywiście w terenie lepiej chłonąć piękno krajobrazu, a w czasie jazdy nie rozpraszać uwagi, ale zawsze jest wybór. HUAWEI WATCH GT 6 Pro ma także wbudowane ćwiczenia oddechowe, które doprowadzą rozpędzony organizm do równowagi.

A gdy w końcu po drodze zechcemy posilić się lub uzupełnić płyny w pobliskim sklepie, to platforma Quicko zapewni funkcję zbliżeniowych płatności. Teraz nie wymaga ona do działania telefonu, wystarczy sam zegarek. W razie potrzeby możemy przełączyć się na inne narzędzie, choćby wspomnianą funkcję płatności zbliżeniowych, nie deaktywując działającej w tle aplikacji treningowej. Choćby po to, by wykorzystać narzędzie notatek głosowych dla wprowadzenia komentarza dotyczącego naszej aktywności.

Te wszystkie funkcje Huawei wprowadził do smartwatchy HUAWEI WATCH GT 6 Pro, ale też WATCH GT 6, by uczynić je użytecznym pomocnikiem w aktywności sportowej, nie tylko jeździe na rowerze. I to bez konieczności korzystania z telefonu. A jeśli już zdecydujemy się na współpracę zegarka ze smartfonem, to bez problemu połączymy go z urządzeniami ekosystemu iOS i Android.

materiały partnera
materiały partnera

HUAWEI WATCH GT 6 Pro. Teraz jest dobry moment, by go kupić

HUAWEI WATCH GT 6 Pro już trafił do sprzedaży, a do 26 października trwa okres promocyjny, w czasie którego modele te są przecenione o 200 zł. Oznacza to, że za wersję WATCH GT 6 Pro Elite z tytanową kopertą i bransoletą zapłacimy 1799 zł (potem 1999 zł). Pozostałe warianty tego zegarka kosztować będą 1399 zł (potem 1599 zł). Przy okazji zakupu zegarka warto pomyśleć o wizycie w e-shopie huawei.pl. Wówczas kompletując zegarek i inne akcesoria, dokupimy dodatkowe fluoroelastomerowe paski (materiał neutralny dla skóry) za 69 zł albo wagę HUAWEI Scale 4 za 99 zł. Do urozmaicenia czasu poświęconego na aktywność pomocne są słuchawki, i tu też Huawei ma propozycję, czyli typowo sportowe HUAWEI FreeArc za 299 zł lub nowiutkie HUAWEI FreeBuds 7i za 319 zł. Zakupów można dokonać w systemie ratalnym (20 rat z RRSO 0 proc.).

Funkcje rowerowe mają także HUAWEI WATCH GT 6. Te smartwatche są jeszcze tańsze. Większą wersję z 46 mm tarczą kupimy za 949 zł (potem 1099 zł), niezależnie od wybranego typu paska. Tyle samo kosztują wersje z 41 mm tarczą, skierowane do pań i osób o węższych nadgarstkach. Jedynie wersja z bransoletą milanese, w okresie promocyjnym wyceniona jest na 1149 zł (potem 1299 zł).

Karol Żebruń

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści