W ubiegłą środę w okolicach Dusznik-Zdroju jadący na rowerze trener męskiej kadry w łyżwiarstwie szybkim Witold Mazur został potrącony przez samochód i doznał bardzo poważnych obrażeń.
Szkoleniowiec ma złamane żebra, pękniętą miednicę, ucierpiały także jego płuca. Mazur trafił oczywiście do szpitala. Jak ujawniła WP SportoweFakty szefowa wyszkolenia Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego Ewa Białkowska, trener przeszedł w środę operację.
- Trener miał zabieg stabilizacji biodra, wszystko poszło zgodnie z planem. Jaki jest jego stan? Jest na pewno lepiej niż było przed zabiegiem, ale nie mogę też powiedzieć, że jest dobrze. Czeka go długa rehabilitacja - ujawniła.
Witold Mazur jest trenerem reprezentacji Polski mężczyzn od maja 2016 roku. Zastąpił na tym stanowisku Wiesława Kmiecika.
ZOBACZ WIDEO: Michał Kwiatkowski otwarcie o swoich relacjach z Rafałem Majką. "Wzajemnie się nakręcamy"