Zwyciężyli Kanadyjczycy (1.19,55). Druga była Norwegia (1.20,00), a na trzeciej pozycji uplasowali się Rosjanie (1.20,94). W sprincie drużynowym uczestniczyło 10 reprezentacji. W drugiej parze zmierzyli się Polacy z Finami. Artur Nogal, Piotr Michalski, a także Sebastian Kłosiński uzyskali czas 1.21,05, a ich rywalom zmierzono 1.21,09. W sprincie drużynowym kobiet triumfowały Rosjanki (1.26,62).
Czternasta na 1000 metrów była Natalia Czerwonka (1.16,50). Wygrała Japonka Nao Kodaira, która w piątek i sobotę zwyciężyła w Heerenveen w zmaganiach na 500 metrów. Japonka uzyskała czas 1.13,99. Wśród mężczyzn kilometr najszybciej przejechał Paweł Kuliżnikow (1.07,97). Na siedemnastej pozycji sklasyfikowano Kłosińskiego (1.10,23).
Wyścig na pięć kilometrów wygrał reprezentant gospodarzy, Holender Sven Kramer (6.12,88). Z kolei na najwyższym stopniu podium po rywalizacji na trzy kilometry stanęła Holenderka Antoinette de Jong (4.03,53).
Kolejne zawody Pucharu Świata zostaną rozegrane 17, 18 i 19 listopada w Stavanger.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: woli karierę. Piękna narciarka znowu "do wzięcia"
[color=#000000]
[/color]
Czy Polacy staną na podium Pucharu Świata 2017/2018 w sprincie drużynowym? 
na Instagramie 
na Facebooku 
