Zapaśnik kontra bokser na KSW 79. Ta walka może skraść show

Waldemar Ossowski 31 Stycznia 2023, 21:04

Materiały prasowe / Andreas Gustafsson zmierzy się z Davidem Hoskiem na KSW 79

• Głośny rewanż w UFC potwierdzony. Znamy datę

Andreas Gustafsson zadebiutował w KSW w październiku 2020 roku i po świetnym pojedynku przegrał niejednogłośną decyzją sędziów z Damianem Janikowskim. Andreas kolejny bój stoczył na gali w Szwecji i dopisał do swojego rekordu siódmą wygraną w karierze. Gustafsson wywodzi się z zapasów. 31-latek z północy był członkiem kadry narodowej Szwecji w zapasach w stylu wolnym i dwukrotnie stanął na najwyższym stopniu podium krajowych mistrzostw. Potem zdecydował się jednak zamieć matę na klatkę.

W roku 2018 zdobył srebrny medal na mistrzostwach świata organizacji IMMAF, a następnie postanowił spróbować swoich sił w zawodowym sporcie. Dziś ma w swoim rekordzie osiem stoczonych pojedynków, z których siedem wygrał, a sześć zakończył przed czasem.

Wywodzący się z boksu David Hosek bywa uznawany za najmocniejszego uderzacza w czeskim MMA. Zanim zdecydował się na spróbowanie swoich sił w mieszanych sztukach walki z powodzeniem rywalizował w ringu. Występował w kadrze narodowej i był dwukrotnym mistrzem kraju.

W roku 2018 zadebiutował w klatce nokautując przeciwnika już w pierwszej minucie walki. Do dziś zawalczył w dwunastu pojedynkach, z których osiem wygrał, a w sześciu posyłał rywali na deski. Większość swoich bojów Hosek stoczył pod skrzydłami organizacji Oktagon MMA. Ostatni raz walczył w listopadzie zeszłego roku i dopisał do swojego rekordu kolejną wygraną przez nokaut. Walka w Libercu będzie jego debiutem w KSW.

Czytaj także:
"Totalna bzdura". Chalidow reaguje na oskarżenia po walce z Pudzianowskim
Ołeksandr Usyk znów to zrobił. Tak pomógł rodakom