Jezus Maria! Po tym uderzeniu rywal padł jak nieprzytomny

Trafił do jednej drużyny ze Świątek. Wielki talent zdecydował ws. przyszłości

W Las Vegas odbyła się w sobotę gala UFC Fight Night 238. W jednej z walk zmierzyli się Vinicius Oliveira (20-3) oraz Bernardo Sopaj (11-3), dla których był to debiut w największej na świecie organizacji MMA.

W pierwszej rundzie przewagę miał Sopaj. W drugiej i trzeciej odsłonie odpowiedział Oliveira. Gdy zanosiło się na to, że zwycięzcę wskażą sędziowie, Brazylijczyk przepuścił niewiarygodny atak.

Oliveira trafił przeciwnika latającym kolanem w szczękę na zaledwie 19 sekund przed końcem walki. Sopaj padł jak nieprzytomny na ring, a sędzia natychmiast zakończył to starcie (zobacz wideo poniżej).

"Latające kolano. O mój Boże! Co za oszałamiające wykończenie" - napisano na profilu UFC Europe na platformie X, na którym zamieszczono ten brutalny nokaut.

W swoim debiucie w UFC Oliveira odniósł wielkie zwycięstwo. Na szczęście Sopaj szybko odzyskał pełną świadomość. Nie wyszedł jednak z oktagonu o własnych siłach, ale pomogli mu w tym członkowie jego teamu.

To na pewno jeden z kandydatów do miana największego nokautu 2024 roku. Zresztą po walce Oliveira podczas wywiadu z Danielem Cormierem domagał się premii w wysokości 50 tysięcy dolarów za najlepszy występ wieczoru.

Czytaj także:
Indian Wells: przyznano dzikie karty. Znane nazwiska wśród nagrodzonych
Przed Świątek i Hurkaczem ważny turniej. Kiedy losowanie drabinek w Indian Wells?

ZOBACZ WIDEO: Marian Ziółkowski wraca do klatki KSW! Znamy jego rywala