"Nie będzie dziś z nami na tej gali Martina Lewandowskiego, który przez wiele miesięcy przygotowywał XTB KSW 100. Czasami tak się w życiu dzieje, że po prostu wydarzają się rzeczy, na które nie jesteśmy przygotowani" - powiedział w studio Mateusz Borek.
"Martina dzisiaj dotknęła wielka osobista tragedia. Jesteśmy wszyscy wielką rodziną federacji KSW. Z tego miejsca składamy Martinowi kondolencje. Wiemy, że od dziś ten świat nie będzie dla niego taki sam, bo to będzie świat bez taty. Ściskamy, przytulamy, jesteśmy Martin z Tobą" - dodał, informując o śmierci jego ojca, Mieczysława Lewandowskiego, który miał 85 lat.
Osobisty dramat Martina Lewandowskiego zbiegł się tym samym w czasie z bardzo ważnym wydarzeniem, czyli galą XTB KSW 100. Przedsiębiorca, który w 2004 roku założył wraz z Maciejem Kawulskim organizację KSW, z pewnością żył tym przedsięwzięciem.
ZOBACZ WIDEO: Gamrot wyleciał na Florydę. Daty walki wciąż nie ma
49-latek od zawsze kładł ogromny nacisk na to, aby gale KSW były jak najbardziej przyciągające. Dbał również, żeby dostarczały one fanom nie tylko rozgrywki, ale przede wszystkim solidnej dawki MMA. W ostatniej rozmowie z TVP Sport Lewandowski podsumował wprost, że nie godzi się na to, aby porównywano je do freak fightów.
Jubileuszowa gala XTB KSW 100 to okazja, aby zobaczyć w akcji wielkie gwiazdy. W walce wieczoru zmierzą się Mamed Chalidow i Adrian Bartosiński, a dodatkowo zaplanowano trzy walki mistrzowskie.