1 
Philip Keller, 43-letni mieszkaniec Merritt Island na Florydzie, przyznał się do winy w sprawie zabójstwa drugiego stopnia, kradzieży, oszustwa z użyciem karty kredytowej oraz manipulacji dowodami w związku ze śmiercią Alicii "Red" Campitelli w 2021 r. Jak podaje "People", Keller zawarł ugodę z prokuraturą, co pozwoliło mu uniknąć pierwotnego zarzutu morderstwa pierwszego stopnia.
Do tragedii doszło 15 maja 2021 r., kiedy to Campitelli, popularna artystka piercingu, została znaleziona martwa w swoim mieszkaniu. Keller zadzwonił na numer alarmowy, twierdząc, że jego dom został obrabowany, a Campitelli zastrzelona. Sześć dni później, 21 maja, Keller został aresztowany po próbie ucieczki przed policją.
Podczas przesłuchania Keller przyznał się do zabójstwa, wyjaśniając, że podczas kłótni o jego uzależnienie od narkotyków strzelił do Campitelli trzy razy, trafiając ją dwukrotnie. Po zbrodni użył jej karty debetowej, by kupić narkotyki, a broń wyrzucił do kanału.
W trakcie rozmowy z przyjacielem, którą nagrała policja, Keller wyznał: "Zabiłem ją, bracie, zabiłem ją naćpany jak [wulgaryzm]".
Opisał, jak strzelił do niej przez ręcznik, a następnie dwukrotnie w tył głowy. "Jestem taki [wulgaryzm] przepraszam" - dodał.
Podczas rozprawy bliscy Campitelli opowiadali o traumie, jaką przeżyli. Jej matka, Debra Moore, powiedziała: "Nasze serca są złamane każdego dnia".
Siostra bliźniaczka, Alana May Marshall-Campitelli, dodała: "Keller nie tylko zakończył jedno życie, ale zniszczył wiele innych."
