Artur Szpilka wróci do klatki KSW podczas gali XTB KSW 105, która odbędzie się 26 kwietnia w Gliwicach. Polski pięściarz zmierzy się z doświadczonym kickboxerem, Errolem Zimmermanem.
Holender przed starciem ze "Szpilą" zapowiada, że go szybko znokautuje, ale Polak na spokojnie podchodzi do tych zapowiedzi. - Mógłbym też odgrażać się, co to nie będzie. Na pewno walka skończy się przez nokaut, bo raczej ciężko sobie wyobrazić inaczej przy tych dwóch stylach - stwierdził Szpilka w rozmowie z "Super Expressem".
ZOBACZ WIDEO: Wielki promotor zainteresuje się Szeremetą? Polska mistrzyni: wierzę w to
W ostatnim pojedynku Artur Szpilka przegrał w 14. sekundzie z Arkadiuszem Wrzoskiem. Teraz Zimmerman zapowiada, że pokona polskiego pięściarza szybciej, ale Szpilka nie przejmuje się tymi zapowiedziami.
- Niech sobie gada, co chce. Od pierwszej sekundy przekona się, że to wszystko tak naprawdę ma się nijak do tego, co mówi.
Artur Szpilka stoczył cztery walki w MMA. Trzy razy wygrał, a w ostatnim pojedynku po raz pierwszy musiał uznać wyższość rywala. Wcześniej pokonał m.in. Mariusza Pudzianowskiego.