Mateusz Gamrot ostatni raz walczył w sierpniu zeszłego roku i cały czas czeka na to, żeby dostać propozycję kolejnego starcia w oktagonie UFC.
Polak nie kryje, że najchętniej zawalczyłby z kimś, kto jest wyżej od niego w rankingu najlepszych zawodników wagi lekkiej. Sam zajmuje w nim miejsce siódme. Ostatecznie jednak nie zamierza wybrzydzać i jest otwarty na każde zestawienie.
ZOBACZ WIDEO: Wielki promotor zainteresuje się Szeremetą? Polska mistrzyni: wierzę w to
- Jestem gotów walczyć z każdym, z zawodnikiem z rankingu, z zawodnikiem spoza rankingu - przyznał "Gamer" w rozmowie dla serwisu MMA Junkie. - Nie ma znaczenie. Muszę walczyć. Moja przerwa od startów jest bardzo długa. To już osiem miesięcy. W tym czasie bardzo się rozwinąłem i wiele poświęciłem: moją rodzinę, dzieci, przyjaciół z Polski. Potrzebuję walki. Chcę udowodnić, że jestem jednym z najlepszych zawodników na świecie.
Gamrot już od kilku miesięcy przebywa w USA, gdzie trenuje na macie klubu American Top Team i czeka na starcie. Na razie jednak nie dostał propozycji kolejnego pojedynku.
- Doszły mnie pewne informacje, ale nie wiem, czy są prawdziwe. Czekam więc na oficjalne potwierdzenie - przyznał Gamrot.
Mateusz Gamrot w zawodowym MMA rywalizuje od 2012 roku. Na swoim koncie ma 28 stoczonych pojedynków, z których wygrał 24. Jest byłym podwójnym mistrzem KSW.