Na gali XTB KSW 105 w gliwickiej PreZero Arenie każdy kibic sportów walki znajdzie coś dla siebie. W kategorii do 120,2 kg zmierzą się Artur Szpilka i Errol Zimmerman. Polak ma w MMA bilans 3-1. Natomiast wywodzący się z kickboxingu Holender stoczył jak na razie tylko dwie walki w MMA, z czego jedną w KSW (1-1).
Już w sobotę obaj spotkają się w Gliwicach. Ich starcie zapowiada się bardzo interesująco. Podczas piątkowej ceremonii ważenia obaj wojownicy podgrzali emocje.
Po ważeniu Szpilka i Zimmermann stanęli ze sobą twarzą w twarz. Patrzyli sobie prosto w oczy przez ponad minutę. To zrobiło duże wrażenie na sali (zobacz wideo poniżej).
ZOBACZ WIDEO: Zaiskrzyło między Szpilką i rywalem. Szef KSW musiał interweniować
Nagle między Polakiem i Holendrem stanął Martin Lewandowski. Szef KSW rozdzielił obu sportowców, aby sytuacja na podeście nie wymknęła się spod kontroli.
- Sami widzicie, co się dzieje na tej scenie. Chyba najdłuższe face to face od lat - stwierdził znany dziennikarz Mateusz Borek.
- Zobaczysz jutro. Śpij dobrze, dobranoc - powiedział Zimmermann do Szpilki, gdy Borek zapytał go o prognozę na sobotnią walkę.
- Chciałem powiedzieć, że mam wielki respekt do Errola, ale już mnie tak wkurza. Jutro zobaczycie to, co potrafię robić najlepiej - powiedział do kibiców "Szpila".