Nie ma wątpliwości, że MMA w Polsce wzrost popularności zawdzięcza m.in. walce Mariusza Pudzianowskiego z Marcinem Najmanem. Obaj zmierzyli się w 2009 roku podczas gali KSW. Bez problemów wygrał były strongman.
Wielu fanów wspomina ich walkę i zastanawia się, czy jest szansa na rewanż. Od ich poprzedniego pojedynku wiele się zmieniło. Najman skupił się na rywalizacji we freak fightach, a Pudzianowski toczył wiele sportowych starć z gwiazdami MMA.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za wyczyn. I to w wieku 82 lat!
Okazuje się, że Najman wyraził chęć stoczenia rewanżowej walki z Pudzianowskim. W programie "Freak Show" Najman stwierdził, że obecnie to on byłby faworytem w tym starciu. Pudzianowski, po ostatniej porażce z Eddiem Hallem, rozważa przejście do walk typu freak fight.
Przypomnijmy, że były strongman, przegrał z Eddiem Hallem w zaledwie 30 sekund podczas gali KSW. Po tej porażce coraz częściej mówi się o jego możliwym przejściu do organizacji FAME. Najman, który wcześniej nie widział sensu w rewanżu, teraz jest gotowy na walkę.
Najman podkreślił, że Pudzianowski nie jest już tym samym zawodnikiem, co 15 lat temu. – To nie jest 'Pudzian' sprzed 15 lat, który na konferencję prasową przyjechał, ważąc 146 kilogramów. Jest dużo bardziej zniszczony karierą MMA niż ja - mówił Najman.
Pierwsze starcie między Najmanem a Pudzianowskim miało miejsce w 2009 r. podczas gali KSW 12, gdzie Pudzianowski odniósł zwycięstwo. - Mówiąc po boksersku, jest wyboksowany moim zdaniem. Dziś byłbym delikatnym faworytem - dodał Najman.
Czy dojdzie do rewanżu? Na razie brak oficjalnych informacji, ale zainteresowanie tym starciem jest duże. Fani czekają na decyzję Pudzianowskiego, który może wybrać między walką z Najmanem a innymi propozycjami.