Niedoceniany Francuz, który debiutował w KSW, od początku prezentował się w klatce lepiej od Guzika. Polak rozpoczął walkę z dużym impetem, trafiając czysto już przy jednej z pierwszych akcji, ale po chwili nadział się ma mocną kontrę i padł na matę.
Kouadja nie zdołał jednak szybko skończyć rywala, a starcie przeniosło się do klinczu, gdzie inicjatywę przejął Francuz. W parterze Guzik próbował zagrozić poddaniem, ale nie zdołał sfinalizować akcji.
Z biegiem pojedynku Kouadja coraz wyraźniej przejmował inicjatywę. Trafiał celnie w stójce, skutecznie pracował w klinczu. Dopiero w trzeciej rundzie Guzik starał się odrobić straty, przenosząc walkę do parteru, ale nie wystarczyło to, by odwrócić wynik pojedynku.,
Po trzech rundach sędziowie jednogłośnie (3 x 29-28) wskazali zwycięstwo Joela Kouadji. Ten udanie przywitał się z polską organizacją, choć do starcia z Polakiem wszedł w zastępstwie za kontuzjowanego Romana Debienne.
Kouadja w swojej karierze zebrał pokaźne doświadczenie. Bił się dla takich organizacji jak Bellator, Cage Warriors czy 100% Fight.
Transmisję z gali XTB KSW 106 w Polsce można oglądać w CANAL+. W walce wieczoru Salahdine Parnasse będzie bronić mistrzowskiego pasa w wadze lekkiej mierząc się z Marianem Ziółkowskim.