Eddie Hall potrzebował zaledwie 30 sekund, aby pokonać Mariusza Pudzianowskiego na gali XTB KSW 105. Dla wielu kibiców taki scenariusz był wielkim rozczarowaniem. W dodatku nie tylko dla fanów, bo legendę polskiego MMA skrytykował nawet Wojsław Rysiewski (dyrektor sportowy KSW).
To doprowadziło do poważnego zgrzytu na linii Pudzianowski - KSW. Nie brakuje spekulacji, że "Dominator" może zdecydować się na zmianę organizacji. Już przed starciem z Hallem poważnie negocjował z Fame MMA.
ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski dzwonił do sędziego. Tomasz Bronder zdradza, jak wyglądała rozmowa
Teraz pojawiły się nowe plotki, a to za sprawą jednego zdjęcia. Wrzucił je do sieci Pavol Neruda, który jest właścicielem dużej czeskiej organizacji Oktagon MMA.
"Mariusz Pudzianowski - legenda. Byłem jego wielkim fanem, kiedy rywalizował jako strongman. Oglądałem wtedy większość jego zawodów. Potem przeszedł na MMA, trenował z Attilem Veghem w American Top Team, walczył w KSW i na zawsze zmienił polskie MMA" - napisał Neruda.
Czy to jednak oznacza, że Pudzianowski i Neruda spotkali się, by porozmawiać o przenosinach do czeskiej organizacji? Taką sugestię przedstawił portal mma.pl. Trzeba jednak mieć na uwadze, że panowie spotkali się, być może przypadkowo, przy okazji wydarzenia zorganizowanego przez XTB.
Tego samego dnia Pudzian miał okazję spotkać się z Tysonem Furym. Pięściarz i wojownik MMA nawet zrobili sobie wspólne zdjęcie. "Do kruszynek ten pan nie należy" - napisał Mariusz.
Kasę koksiak już znam uznałem takich teraz chorują …