W mediach społecznościowych rozprzestrzeniały się doniesienia na temat kontuzji Ludovita Kleina, który zmierzy się z Mateuszem Gamrotem na jednej z gal UFC. Według plotek, Słowak mógł nie wziąć udziału w nadchodzącej walce.
Informacje te dotarły nawet do jednego z najlepiej poinformowanych dziennikarzy MMA Ariela Helwaniego, który podczas rozmowy z Polakiem zapytał o stan zdrowia jego rywala. Sam Gamrot nie potwierdził jednak tych doniesień.
ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski dzwonił do sędziego. Tomasz Bronder zdradza, jak wyglądała rozmowa
Na szczęście szybko na wieści zareagował sam Klein. Zawodnik wagi lekkiej zapewnił, że jest w pełni zdrowy i gotowy do walki. - Ariel, nie martw się, jestem zdrowy i za dwa tygodnie widzimy się w twoim programie - przekazał Klein Helwaniemu, wpraszając się jednocześnie do jego show po walce z Gamrotem.
Klein odniósł się także do wiadomości od polskich fanów Gamrota, które traktuje z przymrużeniem oka. - Myślę, że to zabawne, kiedy czytam te wiadomości po polsku. Nie denerwuję się, gdy piszą, że Gamrot mnie pokona. To część gry, każdy ma swoich fanów - powiedział dla serwisu sport.sk.
- Czuję wsparcie swoich kibiców i jestem za to wdzięczny. Wiele osób mnie faworyzuje, a ja również w to wierzę - dodał.
Gamrot z Kleinem zmierzą się w nocy z 31 maja na 1 czerwca. Polak jest sklasyfikowany na siódmym miejscu w kategorii lekkiej, podczas gdy Słowak notowany jest poza czołową "15".