Sensacja w KSW! Debiutant zdemolował faworyta

Materiały prasowe / kswmma.com / Mateusz Pawlik rozbił Wiktora Zalewskiego
Materiały prasowe / kswmma.com / Mateusz Pawlik rozbił Wiktora Zalewskiego

Mateusz Pawlik (6-2) z przytupem zadebiutował w KSW. Podczas gali w Ergo Arenie zawodnik z Lęborka sprawił sensację, nokautując w trzeciej rundzie faworyzowanego Wiktora Zalewskiego (7-2).

W tym artykule dowiesz się o:

Od pierwszych sekund obaj zawodnicy poszli na otwartą wymianę ciosów. Zalewski prezentował się lepiej, jego ciosy były precyzyjniejsze, ale debiutant w KSW wykazał się dużą odpornością i determinacją.

Gdy wydawało się, że Wiktor Zalewski dowiezie zwycięstwo do końcowego gongu, stało się coś niespodziewanego. Pawlik posłał faworyta na matę, a w parterze brutalną serią uderzeń i łokci zmusił sędziego do przerwania pojedynku.

Zawodnik Mighty Bulls Gdynia efektownie zadebiutował w KSW i odniósł czwarte zwycięstwo z rzędu w zawodowej karierze. Podopieczny trenera Grzegorza Jakubowskiego był przed tym starciem największym underdogiem gali.

Wiktor Zalewski doznał z kolei drugiej porażki z rzędu w KSW. Poprzednio, w listopadzie 2024 roku, znokautował go Andrzej Grzebyk.

Mateusz Pawlik na zawodową drogę przez świat MMA wszedł w 2018 roku. Do dziś stoczył osiem pojedynków i sześć z nich wygrał. Do tej pory rywalizował między innymi pod skrzydłami organizacji Armia Fight Night.

Komentarze (1)
avatar
kidon
15.06.2025
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
W tym sporcie nie ma nigdy sensacji,jeden cios,jedna dzwignia i po walce 
Zgłoś nielegalne treści