"Regularnie Mamed do mnie dzwoni". Szalony pomysł na rywala dla De Friesa

Materiały prasowe / MMAKSW / Na zdjęciu: Philip de Fries
Materiały prasowe / MMAKSW / Na zdjęciu: Philip de Fries

Phil De Fries jest niepokonanym w KSW dominatorem wagi ciężkiej. Organizacja już wie, kto będzie kolejnym rywalem czempiona, jest też zupełnie inny, zaskakujący pomysł na przeciwnika.

Podczas gali XTB KSW 107, która odbyła się 14 czerwca w Ergo Arenie, Philip De Fries, czempion wagi ciężkiej, stanął do rywalizacji z Arkadiuszem Wrzoskiem. Pojedynek ułożył się po myśli Anglika, który szybko obalił Polaka, a następnie poddał go na macie.

Wojsław Rysiewski, dyrektor sportowy KSW, powiedział w rozmowie dla TVP Sport, że kolejnym przeciwnikiem De Friesa ma być Stefan Vojcak, numer dwa rankingu wagi ciężkiej, który od trzech pojedynków jest niepokonany.

ZOBACZ WIDEO: "Po raz drugi zakładam koronę". Była Miss Polski powraca w wielkim stylu

Co ciekawe, Rysiewski wyjawił również, że pojawił się pomysł na innego rywala, który mógłby w przyszłości zawalczyć o pas wagi ciężkiej.

- Regularnie Mamed Chalidow do mnie dzwoni i mówi: zobaczysz, Woju, Ibragim jeszcze będzie chciał z Philem powalczyć. To też może być jakiś pomysł. Będziemy szukać tych rozwiązań - przyznał dyrektor sportowy KSW.

Ibragim Czużigajew jest byłym mistrzem KSW wagi półciężkiej, który nigdy nie utracił pasa w walce. Jakiś czas temu rozstał się z polska organizacją, ale teraz do niej wrócił.

Miał zawalczyć o tytuł z Rafałem Haratykiem, ale ten z powodu kontuzji nie mógł wyjść do pojedynku. W oczekiwaniu na powrót mistrza Czużigajew zmierzy się z Marcinem Wójcikiem. Do walki dojdzie 19 lipca podczas gali XTB KSW 108 w Olsztynie.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści