Podczas sobotniej, 11 października, gali UFC Fight Night w Rio de Janeiro Karolina Kowalkiewicz (16-10) poniosła porażkę przez techniczny nokaut (TKO) w trzeciej rundzie walki z Brazylijką Julią Polastri (14-5).
Od początku pojedynku faworytka gospodarzy dominowała w stójce, skutecznie atakując kopnięciami i ciosami, spychając 39-letnią Polkę do defensywy. Mimo prób inicjowania wymian bokserskich i klinczu przez Kowalkiewicz, to Brazylijka częściej trafiała mocnymi uderzeniami.
ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć
W drugiej rundzie przewaga Polastri była jeszcze wyraźniejsza, a Kowalkiewicz przyjmowała kolejne uderzenia, mając trudności z przeniesieniem walki do parteru.
Po dwóch rundach reprezentantka Brazylii prowadziła u wszystkich sędziów (dwa razy 20-18 i 20-17), co powodowało, że Polka mogła wygrać ten pojedynek jedynie w przypadku zakończenia go przed czasem.
Tak się jednak nie stało. W trzeciej odsłonie, mimo początkowej aktywności łodzianki, Polastri zadała serię niezwykle mocnych ciosów, w tym wysokie kopnięcie, po którym Kowalkiewicz nie była w stanie aktywnie się bronić na siatce, co doprowadziło do przerwania pojedynku przez sędziego Marca Goddarda (czas 2:56).
Była to trzecia z rzędu porażka Karoliny Kowalkiewicz w UFC.
Zobacz ogłoszenie werdyktu w walce Polastri vs Kowalkiewicz.
Na tej samej gali w Rio de Janeiro wystąpi Mateusz Gamrot (25-3), który zmierzy się z byłym mistrzem UFC, Charlesem Oliveirą (35-11, 1NC). Polak i Brazylijczyk wejdą do oktagonu ok. godziny 3:00 w nocy czasu środkowoeuropejskiego.