Skandal na gali. Dyskwalifikacja partnera Marianny Schreiber

Materiały prasowe / Prime MMA / Walka wieczoru Prime MMA 14
Materiały prasowe / Prime MMA / Walka wieczoru Prime MMA 14

Walka wieczoru gali Prime MMA 14 zakończyła się w atmosferze chaosu. Piotr Korczarowski został zdyskwalifikowany za ciosy w tył głowy.

W tym artykule dowiesz się o:

Starcie Mariusza "Dżagi" Ząbkowskiego z Piotrem Korczarowskim, partnerem Marianny Schreiber, miało być mocnym zakończeniem gali Prime MMA 14. Pojedynek rozegrano w formule K-1 w małych rękawicach, a zestawienie od początku budziło duże emocje. Po jednej stronie doświadczony "Dżaga", znany z twardego charakteru i medialnej charyzmy, po drugiej Korczarowski, który dopiero debiutował w świecie freak fightów.

Pierwsza runda przebiegała dość spokojnie. Obaj zawodnicy walczyli zachowawczo, a sędzia kilkukrotnie musiał zachęcać ich do większej aktywności. W drugiej rundzie pojedynek nabrał tempa. "Dżaga" spróbował zaatakować, jednak w klinczu Korczarowski kilkukrotnie trafił rywala w tył głowy.

Po pierwszym przewinieniu sędzia odjął Korczarowskiemu punkt i wznowił walkę, ale sytuacja szybko się powtórzyła. Kolejny cios w tył głowy spowodował drugą karę, a po chwili Ząbkowski zgłosił, że nie jest w stanie kontynuować rywalizacji.

W rezultacie sędzia ogłosił zwycięstwo Mariusza "Dżagi" Ząbkowskiego przez dyskwalifikację Piotra Korczarowskiego.

- Ja się nauczyłem bronić z przodu, a nie z tyłu. Teraz dobrze wiem, dlaczego nie można uderzać w tył głowy. Nie spodziewałem się takie zwycięstwa - podsumował "Dżaga".

- Spanikowałem, bo mnie sklinczował, dlatego zadawałem ciosy tak, jak potrafiłem. Mam nadzieję, że pokazałem charakter. Jestem z siebie mega dumny. Każdemu polecam takie walki. Czekam na kolejne - podsumował Korczarowski.

ZOBACZ WIDEO: Jednoznacznie wyznanie Roberta Kubicy. "Nie tęsknię za padokiem Formuły 1"

Komentarze (4)
avatar
Sir Lolo Suski
13.10.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jeżeli ktoś to ogląda i ktoś za to płaci to w czym problem? 
avatar
AndrzejK13
12.10.2025
Zgłoś do moderacji
7
2
Odpowiedz
Nie wierzę, że to czytam. A jak pomyślę, że ktoś za to płaci, żeby oglądać? Matko jedyna, słaby intelektualnie ten naród. 
avatar
dobry rolnik
12.10.2025
Zgłoś do moderacji
23
2
Odpowiedz
Łukasz Schreiber powinien pójść na klęczkach do Częstochowy by dziękować Bogu, że udało mu się bez problemów pozbyć tej tępej kuli u nogi 
Zgłoś nielegalne treści