3 grudnia Michał Oleksiejczuk poinformował, że otrzymał od UFC propozycję kolejnej walki. Dosłownie dzień później starcie zostało dograna. Polski zawodnik napisał o tym w serwisie X.
"Walka potwierdzona, występ numer 19 za około 2 miesiące i następna okazja do pokazania światu husarskiej potęgi. Czuję się świetnie i wiem, że razem z Wami dam piękną walkę" - przekazał.
ZOBACZ WIDEO: Polak zdecydowany na wielki transfer. "Określiłem cele"
Michał Oleksiejczuk napisał również, że tradycyjnie już przygotowania do pojedynku spędzi w Brazylii, w klubie Fighting Nerds, z którym od pewnego czasu jest związany. Trenuje tam razem z bratem, Cezarym, który właśnie szykuje się do debiutu w organizacji UFC.
Obaj bracia przebywają obecnie w Las Vegas, gdzie już 13 grudnia do klatki wejdzie Cezary Oleksiejczuk. Będzie to jego pierwszy pojedynek w najważniejszym oktagonie świata MMA. Młodszy z braci Oleksiejczuków wywalczył kontrakt z UFC w programie z cyklu Contender Series i od tej chwili polscy bracia idą wspólnie przez największą federację MMA.
Michał Oleksiejczuk walczy dla UFC od roku 2017. Ostatni raz rywalizował w sierpniu i rozbił przed czasem Geralda Meerschaerta.
Cezary Oleksiejczuk wejdzie do UFC będąc na fali czterech wygranych z rzędu w MMA i jednym zwycięstwie w starciu bokserskim w małych rękawicach.