Wypier.... do tego ringu! - rozmowa z Robertem Radomskim, zawodnikiem MMA

Robert Radomski to nietuzinkowy fighter MMA, który miał już okazję zaprezentować się na galach KSW. Jak twierdzi, już niedługo ponownie ujrzymy go w ringu najpopularniejszej polskiej federacji MMA.

W tym artykule dowiesz się o:

Arkadiusz Pawłowski: Jak wyglądały twoje pierwsze doświadczenia związane ze sportami walki?
Robert Radomski

: - Moja przygoda ze sportami walki rozpoczęła się w wieku 16 lat od treningów boksu.

Rozpocząłeś swoją karierę od pięciu zwycięstw pod rząd, potem zaś przyszła porażka z Domingosem Mestre. Czym cię zaskoczył?

- Domingos nie zaskoczył mnie niczym. W tej walce raczej zgubiła mnie zbyt duża pewność siebie przed pojedynkiem.

Miałeś okazję walczyć (i wygrać) na gali KSW, ale potem już cię w federacji nie zobaczyliśmy. Szykuje się może jakiś powrót do federacji?

- Jestem jak najbardziej zainteresowany walką na KSW. Walczyć miałem już na KSW 24, ale walka została przeniesiona na grudzień, także myślę, że w tym roku w końcu zawalczę na ringu KSW.

Która walka w twojej karierze była najtrudniejsza i dlaczego?

- W sumie to mógłbym wymienić dwie najtrudniejsze walki. Za najtrudniejszą uważam walkę z Wandersonem Silvą, ponieważ walczyłem od połowy pierwszej rundy ze złamaną prawą ręką, ale również pojedynek z Bartkiem Kurczewskim był bardzo ciężki, ponieważ walczyłem z gorączką 38 stopni.
W walce z Wandersonem Silvą wygrałeś na punkty po ciężkim boju. Który element był kluczowy i dał ci zwycięstwo?

- Na pewno samo wyjście do dogrywki było przełomowe w tej walce, ponieważ po dwóch rundach byłem wycieńczony i zrezygnowany, do tego ze złamaną ręką i byłem bliski zrezygnowania z walki. Narożnik po moich słowach też już za bardzo nie wierzył, że do tej dogrywki wyjdę, ale w pierwszym rzędzie siedział Krzysztof Kułak, który podbiegł do narożnika i brzydko mi powiedział do ucha: "wypier..... do tego ringu!" (śmiech). To mnie dodatkowo zmotywowało, zostałem dosłownie wygoniony do ringu i tak już ta dogrywka poleciała (śmiech).
Jak określiłbyś swój styl walki, w czym czujesz się najlepiej?

- Na dzień dzisiejszy jest mi to obojętne w jakiej płaszczyźnie mam walczyć, a o moim stylu niech wypowiadają się inni.

Czy są jakieś inne sporty, którymi się interesujesz?

- Interesuje się wieloma sportami, jak tylko mam wolny czas to staram się oglądać występy polskich sportowców w różnych dyscyplinach.
Który z osiągniętych sukcesów jest dla ciebie najważniejszy?

- Zdobycie pasa mistrzowskiego federacji Vision Fighting Championship.

Komentarze (1)
avatar
MaciekZKS
19.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Redaktor słabo poinformowany. Przecież Robert był już anonsowany na KSW 24 i przesunięto undercard (więc jego też) na 25...