Przed KSW 24: Mańkowski vs Lagman

Na gali KSW 24 zobaczymy dwóch zawodników dywizji półśredniej - Borysa Mańkowskiego i Bena Lagmana. Który z nich wróci do walki o pas mistrz tej kategorii?

Jakub Madej
Jakub Madej

Ben Lagman mimo trzech porażek z rzędu przed czasem dostał kolejną szansę od właścicieli organizacji KSW. W największej polskie federacji MMA "Bad News" zadebiutował w walce z Aslambekiem Saidovem, który poddał go pod koniec drugiej rundy. Mimo powszechnego narzekania na wybór przeciwnika dla mistrza KSW w wadze półśredniej, Lagman pokazał się z dobrej strony, gdyż niejednokrotnie zadziwiał wszystkich swoją obroną przed poddaniami. Sobotnie starcie będzie jego jedenastą walką w karierze.

Borys Mańkowski to drugi zawodnik Ankosu Zapasy Poznań, którego zobaczymy na gali KSW 24. "Diabeł Tasmański" powróci na ring KSW po kontuzji nogi, jakiej nabawił się na zeszłorocznym KSW 21. Sobotni występ będzie jego czwartym na białym ringu. W poprzednich walkach decyzjami sędziów odprawiał Marcina Naruszczkę i Rafała Moksa, dzięki czemu wyrósł na nadzieję polskiego MMA w kategorii do 77 kilogramów.

Bukmacherzy jednoznacznie wskazują na Polaka, który wydaje się być zawodnikiem dużo lepszym od Amerykanina. Doświadczenie, umiejętności kickbokserskie i zapaśnicze przemawiają na korzyść Mańkowskiego, który powinien bez większych problemów poradzić sobie z Benem Lagmanem.

KSW 24 już w sobotę w łódzkiej Atlas Arenie. Relacja na żywo na SportoweFakty.pl.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×