Zaraz po odwołaniu gali federacji MMA Attack gruchnęła kolejna sensacyjna nowina. Krzysztof Jotko (13-0), niepokonany zawodnik mieszanych sztuk walki miał bowiem podpisać kontrakt ze światowym potentatem MMA, czyli UFC.
Sam zawodnik postanowił jednak szybko zdementować te plotki, jednocześnie zostawiając sobie furtkę na powrót do tematu. Wychodzi na to, że rzeczywiście Jotko jest na celowniku UFC i już niedługo może zostać zawodnikiem federacji, ale jak na razie kontraktu nie podpisał.
Poniżej można znaleźć oficjalne oświadczenie wojownika, które sugeruje, że podpisanie kontraktu jest kwestią czasu, ale jeszcze nie nastąpiło:
"Chciałem powiadomić wszystkich, że jeszcze nie podpisałem kontraktu z federacją UFC. W związku z tym informacja podana przez jeden z portali, że zostałem zawodnikiem największej organizacji MMA na świecie, nie jest prawdziwa. Gdy faktycznie zwiążę się umową z Ultimate Fighting Championship, nie omieszkam natychmiast i osobiście powiadomić o tym polskich fanów MMA."
