[i]
- Rozmawiałem ze swoimi menedżerami i w tym roku będę miał 2 lub 3 walki. Na pewno pierwsza odbędzie się w okolicach maja, a druga najprawdopodobniej wrzesień lub październik na gali UFC w Polsce[/i] - powiedział w rozmowie z mmania.pl Krzysztof Jotko, który stawia przed sobą ambitne cele. Młody Polak nie ma zamiaru próżnować walcząc w najlepszej organizacji MMA na świecie, która od zawsze była jego największym celem.
Już wkrótce największe gwiazdy mieszanych sztuk walki zawitają nad Wisłę, co potwierdził zawodnik Okniński Team. - Co do gali w Polsce, to nie rozmawiałem o tym z władzami UFC, ale troszeczkę ze swoimi menedżerami. Twierdzili, że wydarzenie w Polsce na pewno się odbędzie. Można nawet wyciągnąć wnioski, że kontrakt z UFC podpisał już czwarty Polak, Paweł Pawlak, więc gala na pewno dojdzie do skutku. Nie znamy tylko dokładnego terminu, ale będzie to wrzesień lub październik.
Jotko przyznał również, że ma niezwykle ambitne plany odnośnie obozów przygotowawczych. Podopieczny Mirosława Oknińskiego już 13 stycznia wyleci do Anglii, aby pomagać w treningach Johnowi Hathawayowi. Pochodzący z Ornety zawodnik potwierdził, że najprawdopodobniej uda mu się również przygotowywać w amerykańskich klubach. Wśród kandydatów są między innymi klub braci Diaz - Nicka i Nate'a oraz Serra-Longo Team, gdzie trenuje mistrz UFC w wadze średniej, dwukrotny pogromca legendarnego Andersona Silvy, Chris Weidman.
Krzysztof Jotko w UFC jak na razie stoczył jedną walkę. Podczas imprezy w australijskim Brisbane wypunktował po trzech rundach walki Bruna Santosa.
Źródło: mmania.pl