W ostatnim czasie pogorszyły się relacje pomiędzy założycielem Poland Top Team a zawodnikiem UFC. - Nie zgadzałem się z ostatnimi pomysłami trenera na przygotowania i treningi. Coraz rzadziej się dogadywaliśmy, więc rozstanie było chyba nieuniknione - uważa Krzysztof Jotko.
[ad=rectangle]
Dla wielu kibiców MMA w Polsce koniec współpracy na linii Okniński-Jotko był zaskoczeniem. - Nie będę kwestionował tej decyzji. Może to dobrze, że tak kończy się nasza współpraca? Rozstajemy się dość nagle, ale nie w złości, bez kłótni. Sam miałem ostatnio wrażenie, że potrzebuję zmiany, innych sparingpartnerów, nowych pomysłów - tłumaczy legitymujący się rekordem 14-1 fighter.
Utalentowany 25-latek nadal szanuje i darzy Mirosława Oknińskiego dużym uznaniem. - Jestem mu bardzo wdzięczny za wszystko co dla mnie zrobił. Przecież to jego zasługa, że znalazłem się w UFC - stwierdza.
O tym, jak Krzysztof Jotko zaprezentuje się pod wodzą nowego sztabu szkoleniowego, przekonamy się już 4 października. Podczas gali UFC Fight Night w Sztokholmie zmierzy się on z Torem Troengiem.
Źródło: mmania.pl