Nowy wiceprezydent UFC James Elliott: Polska robi wszytko, aby skłonić UFC do powrotu

Materiały prasowe
Materiały prasowe

- Polska ma szczególne miejsce na mapie MMA. Robicie wszystko, żeby skłonić UFC do powrotu - mówi James Elliott, nowy dyrektor generalny UFC na Europę, Bliski Wschód i Afrykę (EMEA). - Czy w grę wchodzi gala w 2016 roku? Wszystko możliwe - dodaje.

W tym artykule dowiesz się o:

Po pierwsze gratuluję panu nominacji na stanowisko. Czy to pana pierwszy wywiad w nowej roli?

James Elliott: - Dziękuję. To mój pierwszy dzień na tym stanowisku, a pan jest piątym dziennikarzem, któremu udzielam wywiadu w nowej roli. To tylko pokazuje, jak ważna dla UFC jest Polska.

Jaki główny cel stawia sobie pan, przejmując kierownictwo nad biurem?

- W ostatnim czasie mocno zaznaczyliśmy swoją obecność w regionie EMEA. Udało nam się wypracować szczególną pozycję. Wszyscy moi poprzednicy wykonali kawał dobrej roboty dla rozwoju naszej marki i zbudowali fantastyczny zespół ludzi. Jestem dumny, że będę mógł stanąć na jego czele. Cel jest prosty - chcemy, aby nasza marka umocniła swoją pozycję w regionie i chcemy sprawić, aby o UFC usłyszała jeszcze większa liczba fanów. Mam nadzieję, że ekscytujące gale, które zorganizujemy w tym regionie, przyczynią się do rozwoju MMA.

Które rynki mają dla pana kluczowe znaczenie?

- Jest wiele państw, które będziemy chcieli odwiedzić. Oczywiście, jest też wiele rynków, które mają dla nas szczególny wymiar i Polska jest jednym z nich. Pamiętamy, że to z Polski pochodzi Joanna Jędrzejczyk, nasza wspaniała mistrzyni. Nie ukrywam, że naszymi flagowymi rynkami są Skandynawia, Anglia i Irlandia, gdzie fani dosłownie oszaleli na punkcie UFC. Chcemy również pojawić się w wielu innych miejscach, w których dotąd nie mieliśmy okazji być. Naszym celem jest ekspansja nie tylko na teren, którym będę zarządzał, dlatego będziemy musieli znaleźć odpowiedni balans.

Jakie miejsce w pana planach zajmuje Polska?

- Związaliśmy się kontraktami z wieloma fantastycznymi zawodnikami z waszego kraju. To wspaniałe uczucie, że możemy obserwować ich rozwój w UFC, patrzeć, jak wspinają się w rankingach. Walki Joanny Jędrzejczyk chce oglądać każdy fan UFC na świecie. Nie ukrywam, że jesteście jednym z kluczowych rynków w Europie. Pracujemy nad tym, aby utrzymywać dobre relacje z polskimi partnerami. Mam na myśli stację Extreme Sports Channel, która transmituje nasze gale, oraz inne media, które przyczyniają się do popularyzacji naszej marki. Chcemy, aby o UFC w Polsce stale się mówiło, żeby liczba naszych fanów stale się powiększała.

Kilka tygodni temu Joe Carr, wicedyrektor ds. rozwoju międzynarodowego UFC, zdradził część waszych planów na 2016 rok. Mówił o galach w Londynie, Dublinie, Sztokholmie oraz potencjalnych imprezach w Holandii, Rosji, Francji i na Bałkanach.

- Takie informacje pojawiły się w mediach, ale w tym momencie nie mogę ich potwierdzić. Pewne jest, że 27 lutego zorganizujemy galę w Londynie, ale to zostało już oficjalnie potwierdzone. Nad pozostałymi destynacjami wciąż pracujemy. Oczywiście, mamy jakieś pomysły, ale do ich realizacji jest jeszcze daleka droga. Dlatego nie mogę potwierdzić, że pojawimy się w państwach, które pan wymienił. O tym zdecyduje wspólnie moje biuro oraz inni menadżerowie z Las Vegas.

Kiedy możemy spodziewać się oficjalnych decyzji?

Mam nadzieję, że stanie się to w styczniu przyszłego roku.

Jakie miejsce w tych planach zajmuje Polska?

Historyczna gala w Polsce, która obyła się w kwietniu tego roku, była fantastyczna. Byliśmy zachwyceni atmosferą, jaka panowała w krakowskiej hali. Liczba biletów, którą udało nam się sprzedać, również nas satysfakcjonowała. Zostaliśmy w Polsce świetnie przyjęci i dlatego o was nie zapominamy. Już wkrótce do oktagonu wejdą Joanna Jędrzejczyk oraz Krzysztof Jotko - oni też przypominają nam, że Polska ma szczególne miejsce na mapie MMA. Proszę mi wierzyć - robicie wszystko, żeby skłonić UFC do powrotu.

Czy może pan podać przybliżoną datę tego powrotu?

Nie mogę, bo - jak już wspomniałem - cały czas pracujemy nad kalendarzem imprez.

A czy rok 2016 wchodzi w ogóle w grę?

Wszystko jest możliwe.

Polscy fani z pewnością chcieliby zobaczyć Joannę Jędrzejczyk broniącą pasa u siebie. Czy bierze pan pod uwagę taką możliwość?

O Jędrzejczyk zdążył już usłyszeć cały świat, a ja osobiście życzyłbym sobie, żeby wszyscy nasi mistrzowie mieli okazję walczyć u siebie. Czy to możliwe? Mamy fantastycznych "matchmakerów", którzy pracują nad kartami walk naszych gal. Oni doskonale wiedzą, jak Polska przyjęła ostatnie zwycięstwa Joanny i zdają sobie sprawę z tego, że chcielibyście obejrzeć jej walkę w Polsce. Wszystko jest możliwe.

Przypomnijmy, że gale UFC można oglądać na antenie Extreme Sports Channel. Dostępność ESC na platformach telewizyjnych:
- Cyfrowy Polsat - 18
- NC+ - 122
- UPC - 571 (419)
- Vectra - 221
- Toya - 445

Komentarze (0)