Znamy walkę wieczoru gali FEN 9: Go for it! Będzie wojna polsko-niemiecka!
Polski zawodnik Marcin Zontek (14-9, 2 NC) z Jeleniej Góry i reprezentujący Niemcy Tassilo Lahr (9-4) stoczą pojedynek w formule MMA podczas gali FEN 9: Go for it, która odbędzie się 7 listopada we wrocławskiej Hali Orbita.
Starcie ma status walki wieczoru i zakontraktowane zostało w kategorii półciężkiej do 93 kilogramów.
36-letni Marcin Zontek po raz trzeci wystąpi w organizacji Fight Exclusive Night. Dwa poprzednie starcia wygrał pokonując krajowych rywali - Krzysztofa Pietraszka i Macieja Browarskiego. Będzie to także czwarty występ Polaka w tym roku, bowiem w sierpniu wystąpił po raz kolejny w karierze w największej europejskiej organizacji MMA, jaką jest rosyjska M-1 Global.
Jego pojedynek o pas mistrza M-1 Global był uznany za walkę roku 2013 w Rosji. Marcin Zontek na co dzień wykonuje odpowiedzialny zawód strażaka. Trenujący w klubie Contender Kamienna Góra zawodnik mierzy 185 cm i waży 93 kg. Na zawodowej arenie odniósł 14 zwycięstw i poniósł 9 porażek.
Młody, 21-letni Tassilo Lahr to wschodząca gwiazda niemieckiego MMA. Mający tajskie korzenie zawodnik nazywany jest "Thai Tank" i już zdołał zaznaczyć swoją obecność na niemieckim rynku mieszanych sztuk walki. Lahr mierzy 182 cm i waży 93 kg. Na zawodowej arenie wygrał 9 walk i 4 przegrał.
Mając zaledwie 19 lat wygrał cztery walki z rzędu, nim nie zastopował go aktualny mistrz M-1 Global i zarazem pogromca naszego Marcina Tybury, Stephan Puetz, po dramatycznej walce w 2013 roku. Później kolejny raz wygrał 4 walki i wówczas zatrzymał go doświadczony Michał Fijałka ze Szczecina.
- Marcin Zontek to jeden z najbardziej doświadczonych polskich zawodników MMA. Ogromnie go cenimy za skromność i brak zachowawczości. Taki jest w życiu i taki jest w swoich walkach. Dlatego też nasz wybór rywala oddaje to nastawienie. Powiem wprost, że spodziewam się wojny pokoleń, bo doświadczenie Marcina zostanie postawione naprzeciw młodego, głodnego sukcesu Tassilo. Nie pokuszę się o typowanie wyniku, ale wiem, że to może być najlepsza walka tej gali - powiedział prezes Paweł Jóźwiak.
