Na początku dużej gali ACB w stolicy Rosji porażki już w 1. rundzie doznał czołowy zawodnik wagi muszej, Marcin Lasota. "BJ" po zaledwie 89 sekundach przegrał z Isaaciem Pimentelem przez kopnięcie na wątrobę. Porażka Lasoty martwi tym bardziej, gdyż zawodnik był bliski związania się z UFC.
Kontrakt z największą organizacją MMA na świecie był na wyciągnięcie ręki również w przypadku Adriana Zielińskiego. Zawodnik Berkut Arrachion Olsztyn w słabym stylu przegrał jednak z Adreyem Koshkinem po jednogłośnej decyzji sędziów i znacznie oddalił się od amerykańskiej organizacji.
Na gali w Moskwie pojedynki stoczą jeszcze były mistrz KSW, Aslambek Saidov oraz Michał Andryszak.