Nowe fakty ws. odejścia Conora McGregora. Szef UFC: On nie może robić takich rzeczy!

 / Fot. Instagram
/ Fot. Instagram

Światło dzienne ujrzały nowe fakty dotyczące odejścia Conora McGregora na sportową emeryturę. Głos zabrał również prezydent UFC, Dana White.

W tym artykule dowiesz się o:

- McGregor znajduje się teraz w Islandii, gdzie rozpoczął przygotowania do walki i poczuł, że opuszczenie obozu treningowego w tym momencie źle wpłynie na jego późniejsze treningi. Każdy zawodnik z karty walk walk może się pojawić, ale on nie. On nie może robić takich rzeczy. Byłem oskarżany o łaskawe traktowanie Conora przez cały czas. Szanuję go, ale nie ma on prawa rezygnować z przyjazdu na konferencje prasowe i nagrania materiałów promocyjnych. Wydaliśmy na to mnóstwo pieniędzy i trzeba to zrobić - powiedział Dana White w specjalnym przemówieniu.

Jest to pierwsza sytuacja, podczas której Conor McGregor zdenerwował szefostwo największej organizacji MMA na świecie. Włodarze UFC zdecydowali, że Irlandczyk nie wystąpi na jubileuszowej gali UFC 200, która odbędzie się 9 lipca w Las Vegas. White wypowiedział się również na temat odejścia "The Notoriousa" na sportową emeryturę.

- McGregor przeszedł na sprotową emeryturę? Nie mam pojęcia. Tylko on może odpowiedzieć na to pytanie. Wiem na pewno, że Conor McGregor nie będzie walczył na gali UFC 200 - podsumował prezydent UFC.

Zobacz wideo: Jan Urban: jestem strasznie wkurzony

{"id":"","title":""}

Stanowcza decyzja szefów UFC poniekąd dziwi środowisko MMA. W historii największej organizacji MMA na świecie miały miejsce incydenty z udziałem braci Diaz, którzy nie pojawiali się na treningach medialnych czy konferencjach prasowych.

Nate Diaz, który miał skrzyżować rękawice z Conorem McGregorem w walce wieczoru gali UFC 200, dostanie najprawdopodobniej nowego przeciwnika, z którym zawalczy w jednej z głównych walk lipcowego wieczoru. Podczas jubileuszowego wydarzenia zobaczymy również walkę o tymczasowy pas mistrza wagi piórkowej pomiędzy Josem Aldo a Frankiem Edgarem, a także starcie o pas kobiet dywizji koguciej pomiędzy Mieshą Tate a Amandą Nunes.

Komentarze (0)