3 
Muhammad Ali trafił do szpitala we wtorek ze względu na problemy z oddychaniem. Trzykrotny mistrz świata wagi ciężkiej, jeden z największych sportowców, zmarł trzy dni później w szpitalu w Phoenix.
Jak poinformował rzecznik rodziny, Bob Gunnell, przyczyną śmierci był szok septyczny, spowodowany "naturalnymi przyczynami". Wstrząs tego typu jest powikłaniem w przebiegu sepsy, który powoduje niedotlenienie kluczowych narządzów człowieka.
Córka Muhammada Alego, Hana, wyznała, że serce boksera nie przestawało bić przez 30 minut po tym, jak wszystkie inne narządy się zatrzymały.
ZOBACZ WIDEO Skrzecz: Ali nie boksował, on tańczył w ringu (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
- Nasze serca krwawiły, jednak jesteśmy szczęśliwi, że tatuś jest teraz wolny. Wszyscy próbowaliśmy być silni i szeptaliśmy do jego ucha, "możesz już odejść, wszystko będzie dobrze. Kochamy cię. Dziękujemy ci. Możesz już odejść do Boga". Wszyscy wokół przytulaliśmy, całowaliśmy i trzymaliśmy jego ręce, modląc się. Wszystkie jego organy się zatrzymały, jednak serce nie przestało bić. Przez 30 minut... Jego serce dalej biło. Nikt wcześniej nie widział czegoś podobnego - napisała Hana Ali.
Pogrzeb boksera odbędzie się w piątek w Louisville, mieście, w którym Ali dorastał i toczył pierwsze ringowe bitwy.
