Agnieszka Niedźwiedź na dystansie trzech rund nie dała żadnych szans Christine Stanley. Polka zdecydowanie pewniej czuła się na nogach, gdzie kontrolowała przebieg starcia, niejednokrotnie prowokując niebezpieczną Stanley - Amerykanka w tej płaszczyźnie ma w swojej karierze fenomenalny nokaut w pięć sekund. Tego jednak nie przestraszyła się "Kuma" świetnie pracując na nogach i często punktując rywalkę. Ostatnie sekundy pierwszego starcia to zapaśnicza przewaga Niedźwiedź, która kilkukrotnie obalała przeciwniczkę.
Intense and well-rounded 1st Round between @KnuckleUp125 and @NiedzwiedzMMA in our co-main event! Onto the 2nd! https://t.co/uTrNuxf9zM
— UFC Fight Pass (@UFCFightPass) 30 lipca 2016
Kolejne pięć minut Niedźwiedź również mogła zapisać na swoją korzyść. U starszej o 15 lat przeciwniczki dało zauważyć się zmęczenie, co starała się wykorzystać Polka. "Kuma" przez cały czas atakowała, czym nie dawała rywalce szans na przejęcie inicjatywy. Niedźwiedź punktowała również świetnymi zejściami do parteru, z którymi nie potrafiła poradzić sobie Stanley.
W trzeciej rundzie Niedźwiedź zaczęła szukać skończenia walki przed czasem. Polka szybko sprowadziła Stanley do parteru, gdzie z pozycji bocznej pracowała nad kluczem na rękę. Tego jednak nie udało się dokończyć, gdyż sędzia podniósł walkę do stójki. Niedźwiedź jednak nie przejęła się tym i szybko przeszła do klinczu, po chwili rzucając Amerykankę na matę, gdzie do samego końca starcia nie dała jej wstać.
Dla zawodniczki reprezentującej Grappling Kraków to już ósme zwycięstwo w karierze. "Kuma" w dalszym ciągu pozostaje zawodniczką niepokonaną.
ZOBACZ WIDEO "Jedziemy po medale". Kolejni olimpijczycy złożyli ślubowanie (źródło TVP)
{"id":"","title":""}