Zamach w Manchester Arenie. To tam walczył Chalidow, a polscy pływacy zdobywali medale

Hala w Manchesterze często jest wykorzystywana do organizacji imprez sportowych. Poniedziałkowy zamach pokazuje, że kibice i sportowcy nie do końca mogli czuć się bezpiecznie.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
PAP/EPA

Po koncercie gwiazdy pop Ariany Grande na terenie Manchester Areny wybuchła bomba. 19 osób straciło życie, a ponad 50 jest rannych. Coraz częściej pojawiają się informacje, że w Manchesterze doszło do zamachu. Z pierwszych ustaleń wynika, że ładunek zdetonował zamachowiec-samobójca.

Hala, w której doszło do wybuchu, jest regularnie wykorzystywana do organizacji dużych imprez. Obiekt może pomieścić 21 tysięcy osób. Najczęściej odbywają się tam koncerty gwiazd muzyki, ale organizowane są również ważne imprezy sportowe.

11 marca tego roku w Manchester Arenie walczył Mamed Chalidow. Wojownik MMA pojechał tam na galę ACB 54, na której przed czasem pokonał Luke'a Barnatta.


Hala widowiskowo-sportowa została otwarta w 1995 roku w dzielnicy Hunts Bank. Początkowo była domem dla dwóch drużyn hokejowych - Manchester Storm i Manchester Phoenix - a także dla koszykarzy Manchester Giants. Dziś obiekt nie jest regularnie użytkowany przez żaden z zespołów.

Kibice jednak nie mogą narzekać na brak sportowych wrażeń. W Manchester Arenie walczyły takie gwiazdy boksu jak Mike Tyson, David Haye, Amir Khan i Ricky Hatton. W tym samym miejscu wiele razy organizowane były gale wrestlerskie, a także kilka razy gościła federacja UFC.

W 2008 roku odbyły się tam pływackie mistrzostwa świata na krótkim basenie, a brązowe medale zdobyli Paweł Korzeniowski i Mateusz Sawrymowicz. Natomiast w 2012 roku obiekt był wykorzystywany podczas letnich igrzysk olimpijskich. Walczyli tam bokserzy, a także rozegrano mecz koszykówki mężczyzn Wielka Brytania - Stany Zjednoczone.

ZOBACZ WIDEO Kawulski o budżecie gali KSW 39 i przyszłości Chalidowa
Czy imprezy sportowe są dobrze zabezpieczone przed aktami terroryzmu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×