UFC 217: debiut Michała Oleksiejczuka odwołany na dzień przed galą! Rywal wpadł na dopingu

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Michał Oleksiejczuk
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Michał Oleksiejczuk

Michał Oleksiejczuk (12-2) nie spełni swoich wielkich marzeń w sobotę podczas gali UFC 217 w Nowym Jorku. Pojedynek Polaka z Ionem Cutelabą (13-3) został odwołany z powodu wpadki dopingowej Mołdawianina.

To miał być wielki dzień "Hammera". Były mistrz TFL i FEN podpisał na początku października umowę ze światowym potentatem i miał zadebiutować 4 listopada na hucznej imprezie w Madison Square Garden. W rozpisce znajdował się obok takich gwiazd jak Georges St-Pierre czy Joanna Jędrzejczyk. Dla chłopaka z Łęcznej była to wielka szansa, aby zaistnieć w UFC.

Rywalem Oleksiejczuka miał być 23-letni Mołdawianin Ion Cutelaba. Ten w Ultimate Fighting Championship występuje od czerwca 2016 roku. Teraz, po wpadce dopingowej, jego dalsza kariera w słynnym oktagonie stanie pod dużym znakiem zapytania. Do naruszenia przepisów według USADA doszło w dniach 18 i 19 października.

Sen 22-latka trwał aż do porannego, nieoficjalnego ważenia. Obaj zawodnicy stanęli na wadze i zmieścili się w limitach. Kilka godzin później trafiła do niego niezwykle bolesna, a wręcz tragiczna wiadomość. Walka się nie odbędzie.

I choć UFC powinno przygotować dla niego już niedługo walkę zastępczą i rekompensatę finansową, tak jak uczyniono to w przypadku Adama Wieczorka przed imprezą w Gdańsku, gdy odwołano starcie nie z jego winy, to jednak pozostaje duży niedosyt. Trudno będzie o inną szansę debiutu wśród tak wybitnego grona.

Przypomnijmy, że młody Polak ma duże szanse, aby zaistnieć w UFC. Walczy w wadze do 93 kilogramów, czyli kategorii ostatnimi czasy uważanej za jedną z najsłabiej obsadzonych dywizji światowego potentata, o ile nawet nie liderującą w tak niechlubnym zestawieniu. Nie powinien potrzebować wielu zwycięstw, aby przebić się do czołówki. Jego umiejętności są pomimo młodego wieku wysokie. Aż osiem z jedenastu zwycięskich walk zakończył przed czasem.

W karcie UFC 217 wciąż pozostała Jędrzejczyk. W trzeciej głównej walce wieczoru zmierzy się o pas z Rose Namajunas. Będzie to trzecia najważniejsza potyczka imprezy, w związku z czym jej start przewiduje się na godz. 4:00. Ze względu na zmianę czasu, gala rozpocznie się nietypowo, bo już o 23:30. Karta główna ruszy natomiast o 3:00.

ZOBACZ WIDEO Celtic Gladiator 15: Albert Jarzębak przed sobotnią galą

Komentarze (0)