Wyjątkowe spotkanie Jędrzejczyk i szefa UFC. "Zatrzymał mnie i przytulił"

Getty Images / Mike Stobe / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk (z prawej)
Getty Images / Mike Stobe / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk (z prawej)

Dana White, prezydent UFC, ma w najbliższych dniach spotkać się z Joanną Jędrzejczyk, która przegrała na UFC 217 z Rose Namajunas. - Przeczuwam, że będzie rewanż. Jeśli nie, to nie będę płakać - mówi Polka.

W tym artykule dowiesz się o:

30-letnia Joanna Jędrzejczyk mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym", że do walki z Rose Namajunas była bardzo dobrze przygotowana. - Miałam trzynaście tygodni udanych przygotowań w Coconut Creek na Florydzie, naprawdę były one najlepsze w mojej karierze. Trenerzy patrzyli na mnie i mieli pewność, że jestem gotowa - tłumaczy Polka, która była zdecydowaną faworytką w starciu z Amerykanką litewskiego pochodzenia.

Jednak rywalka od samego początku pokazała, że nie będzie tylko statystką. Trafiła mocno pierwszy raz. Polka wytrzymała ten cios, choć wylądowała na macie. Drugie uderzenie sierpowe zakończyło praktycznie pojedynek. - Tych ciosów bądź kopnięć w ogóle się nie czuję. Nie wiedziałam, jak doszło do tego, że nagle byłam zwinięta w kulkę. To było jak ułamek sekundy, nastąpiło totalne odłączenie - przyznaje.

Polka straciła pas mistrzowski, ale niewykluczone, że już niedługo go odzyska. Jędrzejczyk zdradza kulisy spotkania z prezydentem UFC. - Tuż po konferencji prasowej spotkałam Danę White'a. Chciałam iść dalej, ale zatrzymał mnie i przytulił. Powiedział: "W przyszłym tygodniu musimy porozmawiać. Wszystko będzie dobrze". A więc przeczuwam, że będzie rewanż. Jeśli nie, to nie będę płakać - opowiada Polka.

- Nie zmienię się jako człowiek i sportowiec. To, że byłam mistrzynią świata, a dziś nią nie jestem, nic nie zmienia. Zawsze broniłam swego i robiłam to, co uważałam za słuszne. Ludzie powiedzą, że stałam się butna i arogancka, zabrakło mi pokory. Wcale nie! - podkreśla Joanna Jędrzejczyk.

ZOBACZ WIDEO KSW 40: Materla zachwycony zwycięstwem i postawą kibiców

Komentarze (10)
avatar
Klaudia w
8.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zachowywałaś się przed walką beznadziejnie. Bierz przykład z reprezentacji piłki nożnej. Przed każdym meczem wypowiadają się (wszyscy) z szacunkiem do przeciwnej drużyny. Komplementują . Na kon Czytaj całość
avatar
ala22
8.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i bardzo dobrze że litwinka pokazała jej, że nie wystarczy być mistrzem, że trzeba jeszcze mieć dystans i świadomość, że babę jak się rzuca, wystarczy dwa razy w pysk strzelić i będzie spokojna 
avatar
Robert Kolakowski
7.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest pewna siebie, niepokorna. Ludzie bez pokory, sa psychicznie mocni. Otrzepie sie i pujdzie do przodu. Ta porazka splynie z niej jak woda po kaczce. Ja w nia wierze. Dlaczego przegrala? Najp Czytaj całość
avatar
yes
7.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Słabsza przegrała - przynajmniej przez kilka dni nie trzeba wałkować tego samego/tej samej. 
Mammmba
7.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Tragedia ludzie co wy piszecie widać IQ ameby. Co wy mówicie o pokorze, o cwaniakowaniu ?? Ludzie to jest UFC, Amerykańska organizacja tutaj liczy się jak najlepszy entertainment czyli rozrywka Czytaj całość