Zawieszenie lub odebranie licencji? Conor McGregor znalazł się w opałach

Skandaliczne zachowanie na gali MMA w Dublinie najpewniej nie ujdzie Conorowi McGregorowi na sucho. - Czeka go surowa kara - pisze "The Telegraph".

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Conor McGregor Getty Images / Na zdjęciu: Conor McGregor
- Conora McGregora prawdopodobnie czeka potężna kara finansowa, zawieszenie lub odebranie licencji, po tym jak gwiazdor uwikłał się w sprzeczkę z sędzią i potem uderzył jednego z pracowników komisji na gali BAMMA 187 w Dublinie - spekuluje "The Telegraph".

Gazeta podkreśla fakt, że mistrz UFC nie miał prawa znaleźć się w oktagonie, ponieważ nie był oficjalnie zgłoszony jako członek sztabu Charliego Warda. McGregor wtargnął do klatki, by pogratulować koledze z teamu zwycięstwa nad Johnem Redmondem. - To nowa sytuacja, w której Irlandczyk nie był w stanie kontrolować swoich emocji - komentuje "The Telegraph" incydent z udziałem czempiona UFC.

Zdaniem obserwatorów, McGregor ostatnio coraz częściej urządza sobie folwark na galach MMA. W Dublinie "The Notorious" najpierw zrugał i odepchnął sędziego Goddarda, by potem uderzyć w twarz Michaela Johnsona, jednego z szefów logistyki w Bellatorze.

29-letni Conor już podczas gali UFC w Gdańsku sprawiał ogromne problemy. Wtedy afera została jednak zamieciona pod dywan, a gwiazdor sportów walki został jedynie upomniany przez sędziego za niecenzuralne okrzyki.

ZOBACZ WIDEO: Artur Boruc: Jest mi smutno
Conor McGregor powinien zostać surowo ukarany za zachowanie na gali BAMMA w Dublinie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×