Trwają rozmowy nad kolejna walką "Popka". Właściciel KSW zamieścił zdjęcie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty /  / Na zdjęciu: Paweł Mikołajuw
WP SportoweFakty / / Na zdjęciu: Paweł Mikołajuw
zdjęcie autora artykułu

Maciej Kawulski, współwłaściciel KSW, spotkał się w biurze federacji z Pawłem Mikołajuwem (MMA 3-3) i jego trenerem, Robertem Złotkowskim. Wydaje się, że kolejna walka popularnego "Popka" wisi w powietrzu.

[tag=51377]

Paweł Mikołajuw[/tag] ostatni raz w KSW zawalczył 23 grudnia 2017 roku, kiedy na gali KSW 41 w Katowicach przegrał z debiutującym w MMA, Tomaszem Oświecińskim w 2. rundzie. Dla "Popka" była to druga porażka w polskiej federacji, a do tej pory jedyną wygraną udało mu się odnieść nad Robertem Burneiką.

Kilka dni temu Maciej Kawulski, za pośrednictwem Facebooka, zamieścił też zdjęcie Mikołajuwa z Oświecińskim, pytając fanów o zdanie, czy ma zorganizować głośny rewanż, czy poszukać dla tych zawodników innych rywali. Jak na razie wydaje się, że czołówka kategorii ciężkiej w KSW jest poza zasięgiem zarówno "Stracha" jak i "Popka", stąd rewanż w ich przypadku jest najbardziej prawdopodobną opcją.

Kolejna gala KSW odbędzie się 3 marca w łódzkiej Atlas Arenie. W walce wieczoru dojdzie do pojedynku dwóch mistrzów federacji, w którym Mamed Chalidow zmierzy się z Tomaszem Narkunem. Jak na razie nie podano kolejnych dat i lokalizacji gal polskiego giganta MMA na ten rok.

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #17 (highlights): zawodnik znokautował się sam!

Źródło artykułu:
Czy chcesz oglądać jeszcze "Popka" walczącego dla KSW?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
--iki--
9.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ankieta na 2 tysie czytelników wp mówi jasno 66 % osób nie chce go oglądać w ksw. Byla okazja dac mu piosenkarza ale wachowscy to zawalili(byc moze bali sie ze ten tez go znokutuje)a piosenkarz Czytaj całość
avatar
djr
8.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziwne by było, gdyby zrezygnowali ze swojej największej "atrakcji". Poodgraża się, pokrzyczy jak "go rozjebie i pójdzie na miasto", dostanie w łeb a kasa płynie :)