"To się nigdy nie wydarzy". Ronda Rousey nie wierzy w debiut Floyda Mayweathera w MMA
W wywiadzie dla telewizji ESPN Ronda Rousey wyśmiała doniesienia na temat walki Floyda Mayweathera Jr w oktagonie. - Nie sądzę, żeby dał sobie radę w MMA - mówi brązowa medalistka olimpijska w judo.
Pierwsza kobieta w historii, która została mistrzynią UFC (w wadze koguciej), Ronda Rousey, uważa że pomysł z walką Floyda Mayweathera Jr w oktagonie jest kompletną pomyłką. Jej zdaniem, emerytowany pięściarz nie zadebiutuje w MMA.
- To się nigdy nie wydarzy. Nie sądzę, żeby dał sobie radę w pojedynku na zasadach MMA. Nie ma tam żadnych szans - przyznała była już zawodniczka mieszanych sztuk walki w rozmowie z ESPN.
Przypomnijmy, że temat debiutu 41-letniego Floyda w MMA żyje w amerykańskich mediach od zwycięskiej dla niego walki bokserskiej z Conorem McGregorem, która odbyła się w sierpniu ubiegłego roku. - My, UFC i Conor McGregor poszliśmy wcześniej z nim walczyć do boksu. Teraz czas, by on się zrewanżował i zawalczył w oktagonie. Wcześniej deklarował, że jest w stanie to zrobić - zdradził dziennikarzom szef największej organizacji MMA na świecie, Dana White.
Ostatnie doniesienia w tej sprawie mówią o tym, że "Money" rozpoczął treningi w klatce pod okiem czempiona kategorii półśredniej UFC , Tyrona Woodleya. - Floyd jest śmiertelnie poważny, jeśli chodzi o swój debiut w formule MMA - komentują za oceanem.
ZOBACZ WIDEO Taras Romanczuk: Czego miałem się bać?