Decyzja Machidy wydaje się o tyle zaskakującą, iż Brazylijczyk wygrał dwie ostatnie walki w organizacji zarządzanej przez Danę White'a. 40-latek 12 maja tego roku w Rio de Janeiro brutalnie znokautował Vitora Belforta.
W swojej bogatej karierze "Smok" pokonywał m.in. BJ Penna, Marka Munoza czy Gegarda Mousasiego, a aż połowę swoich starć zwyciężył przez poddanie.
Brazylijczyk jest kolejnym znanym zawodnikiem, który opuścił UFC na rzecz Bellatora. Wcześniej kontrakty z organizacją Scotta Cokera podpisali Rory MacDonald, Gegard Mousasi czy Benson Henderson. Co ciekawe Machida nie wyklucza startów w kategorii ciężkiej i na celownik bierze m.in. Fiodora Jemieljanienkę.
- Myślę, że mógłby walczyć ze zwycięzcą pojedynku Gegard Mousasi - Rory MacDonald, może jakoś w przyszłym roku. On sam powiedział mi, że chciałby walczyć z Fedorem. Także, zobaczymy, ale w jego zasięgu jest sporo dobrych walk - powiedział Coker w wywiadzie dla MMAFighting.com.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Afera alkoholowa w reprezentacji Polski? Kamil Glik: To ohydne kłamstwo! Wstyd, że ktoś coś takiego napisał