Udany powrót Joanny Jędrzejczyk. Polka zdominowała Tecię Torres na UFC w Kanadzie
To pierwsze zwycięstwo Joanny Jędrzejczyk od maja 2017 roku. Polka udanie powróciła po dwóch porażkach z rzędu pokonując Tecię Torres jednogłośną decyzją sędziów.
Spokój i kontrola kluczem do sukcesu
Po blisko minucie badania się w stójce, starcie przeniosło się do klinczu, w którym Tecia Torres spychała Joannę Jędrzejczyk w stronę siatki. Polka zdołała po chwili odwrócić pozycję zadając przeciwniczce kilka uderzeń kolanami.
Była mistrzyni kontrolowała walkę pod siatką, nie dając Torres przejąć inicjatywy. Amerykanka pod koniec pierwszej rundy próbowała sprowadzić Jędrzejczyk do parteru, jednak urodzona w Olsztynie zawodniczka bardzo dobrze broniła obaleń.
Bezradność Tecii Torres
W drugiej rundzie obydwie zawodniczki postawiły na walkę w stójce. Aktywniejsza w tej płaszczyźnie była Jędrzejczyk, jednak Torres cały czas starała się odpowiadać na ofensywę Polki. W połowie odsłony "Tiny Tornado" po raz kolejny spróbowała zejść do parteru.
Na kilka sekund przed końcem rundy Jędrzejczyk i Torres wdały się w ostrą wymianę, podczas której Amerykanka trafiła kilkukrotnie byłą mistrzynię kategorii słomkowej. Jędrzejczyk szybko jednak sklinczowała i nie ryzykowała wejścia w kolejną wymianę.
BY UNANIMOUS DECISION!@JoannaMMA #UFCCalgary pic.twitter.com/qd9r0ZJ1qc
— UFC (@ufc) 29 lipca 2018
Bezdyskusyjna przewaga Jędrzejczyk
Polka bardzo dobrze wykorzystywała przewagę zasięgu, która była widoczna w całej walce. Torres za każdym razem gdy podchodziła do przeciwniczki, przyjmowała serię ciosów. "Tiny Tornado" nie radziła sobie z ofensywą Jędrzejczyk w stójce, a przewaga Polki rosła z każdą sekundą.
Reprezentantka naszego kraju do końca walki nie ryzykowała zbędnymi akcjami. Torres na chwilę udało się sprowadzić Polkę, jednak Jędrzejczyk automatycznie wstała i nie dała się zdominować nawet na sekundę.
ZOBACZ WIDEO Mamy nagranie z historycznego zjazdu Bargiela. Te ujęcia zapierają dech w piersiach!