Narzeczony i trener Namajunas skrytykował Jędrzejczyk. "Nie postępuje dobrze nie akceptując porażek"

Materiały prasowe / Na zdjęciu: par Barry
Materiały prasowe / Na zdjęciu: par Barry

Joanna Jędrzejczyk po wygranej walce z Tecią Torres powiedziała, że Rose Namajunas, z którą dwukrotnie przegrała, nie uznaje za prawdziwą mistrzynię. Sama rywalka nie odpowiedziała na słowa Polki. Natomiast uczynił to jej narzeczony i trener.

- Joanna nie postępuje dobrze nie uznając porażek. Nie jest w stanie po raz kolejny walczyć z Rose. Znów by przegrała - powiedział na konferencji prasowej Pat Barry przed swoją walką na gali UFC 227.

Jednocześnie partner i trener Rose Namajunas podkreśla, że Joanna Jędrzejczyk stałaby się jeszcze lepszym sportowcem, gdyby potrafiła przełknąć gorycz porażki.

- Bez wątpienia jest świetną sportsmenką, jedną z najlepszych w historii dyscypliny. Gdyby zaakceptowała swoje błędy, mogłaby być jeszcze lepsza. Dominowała jednak przez wiele lat, więc nie jestem pewien czy teraz chciałaby dokonać zmian w sobie.

Po zwycięstwie z Tecią Torres (jednogłośnie na punkty) Joanna Jędrzejczyk zwróciła się do Namajunas. - Może i pokonałaś mnie dwa razy, ale i tak powinnaś kłaniać mi się, ponieważ to ja jestem królową. Na pewno nie powiem, że Rose jest najlepsza - zapewniła. Barry uważa, że takie słowa Polki nie są prawdą.

- O czym tutaj dyskutować, przecież Rose wygrała z Joanną dwa razy. Gdyby to Polka była lepsza, byłaby teraz mistrzynią. Tak jednak nie jest. Pas należy do Rose, która znokautowała rywalkę, a w rewanżu biła ją przez pięć rund - zaznaczył 39-latek.

Jednocześnie Barry zapewnił, że nie miałby nic przeciwko temu gdyby po raz trzeci w pojedynku o mistrzostwo zmierzyły się Namajunas i Jędrzejczyk.

ZOBACZ WIDEO Michał Materla o walce o Damianem Janikowskim: Doświadczenie to moja największa przewaga

Komentarze (1)
avatar
RobertW18
4.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wprawdzie nie można się zgodzić wprost z twierdzeniem "Gdyby to Polka była lepsza, byłaby teraz mistrzynią", bo wiadomo, że niekiedy sędziowie wypaczają wynik, jednak dziwne, że sprawozdawca, p Czytaj całość