Schudł 14 kg i odstawił alkohol. Popek zdeterminowany, by wygrać na KSW 45
Paweł Mikołajuw poważnie potraktował przygotowania do czwartej walki w federacji KSW. Raper chce zmazać plamę po przegranym pojedynku z Tomaszem Oświecińskim.
W klatce zobaczymy rapera i kulturystę. Popek do tej pory w KSW stoczył trzy walki i aż dwie przegrał. Ostatnio został znokautowany przez Tomasza Oświecińskiego. To zmotywowało go do cięższej pracy, której efekty robią wrażenie.
- Jestem dobrej myśli, schudłem 14 kg i na pewno nie będę "pływał" w klatce tak, jak ostatnio. Nie ukrywam jednak, że nie chciałbym, żeby ta walka wyszła poza 1. rundę. Będę chciał go ustrzelić, ale wiem też, że nie mogę się "podpalać" - mówi Mikołajuw w "Super Expressie".
Popek łączy przygotowania do gali z koncertami i promocją nowej płyty. 39-latek podjął decyzję o odstawieniu alkoholu.
- Jeszcze w ubiegły weekend grałem dwa koncerty. To kosztuje sporo energii i wiem, że powinienem spożytkować ją inaczej, ale to też mam obowiązki. Zapewniam jednak, że na koncertach nie tknąłem ani grama alkoholu. To byłoby bez sensu, gdybym upił się tydzień przed walką - przyznaje.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #23: Materla zaskoczony szybką decyzją Janikowskiego