Po czerwcowej przegranej na KSW 44, Mariusz Pudzianowski (12-6) odpoczywa od walk. Często można go spotkać na przeróżnych targach i zawodach strongman, jednak aktualnie sporo czasu "Pudzian" spędza na siłowni, gdzie buduje swoją formę.
Na ten moment nie wiadomo, kiedy dokładnie Mariusz Pudzianowski wróci do klatki organizacji KSW. Nieco więcej na ten temat zdradził Arbi Szamajew w rozmowie z portale mmarocks.pl, w którym wyznał, że "Pudziana" zobaczymy ponownie w MMA w 2019 roku.
- Mariusz wróci na pewno w 2019 roku. Nie oszukujmy się, taki człowiek jak Mariusz Pudzianowski to jest duże nazwisko. Ma sporo na głowie. Musi wszystko poukładać i wrócić - zdradził trener 41-latka.
W ostatnich czterech pojedynkach Pudzianowski zwyciężył trzy razy. Na KSW 37 pokonał w pierwszej rundzie Pawła "Popka" Mikołajuwa, na KSW 39 rozbił Tyberiusza Kowalczyka, a na KSW 40 większościową decyzją sędziów odprawił Jaya Silvę. Dobrą serię "Pudzian" zakończył na KSW 44, kiedy to przegrał z Karolem Bedorfem w pierwszej odsłonie.
ZOBACZ WIDEO Artur Szpilka o wygranej z Wachem i zadymie pod ringiem