Jak poinformowało mmarocks.pl, 29-latek podpisał umowę z polskim potentatem i zastąpił w karcie walk gali KSW 47 innego byłego zawodnika FEN, kontuzjowanego Brazylijczyka, Daniela Torresa (7-4).
Krzysztof Klaczek to jeden z najlepszych "piórkowych" w Polsce. W 2018 roku wystąpił podczas wydarzeń spod szyldu Cage Warriors i Fight Exclusive Night, gdzie triumfował i przerwał passę dwóch porażek z rzędu. W grudniu mianowany został na czarny pas brazylijskiego jiu-jitsu z rąk trenera Joego Moreiry.
Z kolei Marcin Wrzosek od czterech walk przeplata zwycięstwa porażkami, ale każdy z pojedynków stoczonych przez trenującego w Łodzi zawodnika był niezwykle emocjonujący. Reprezentant Shark Top Team na KSW 46 w grudniu ubiegłego roku stanął naprzeciwko utalentowanego Salahdine'a Parnasse'a, jednak to Francuz okazał się lepszy.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Krzysztof Piątek strzelił kolejnego gola. Dał zwycięstwo Milanowi! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Nie jest to pierwszy transfer KSW na krajowym podwórku w ostatnim czasie. W sobotę podczas TFL 16 w Radomiu ogłoszono angaż Huberta Szymajdy i pojedynek z udziałem Cezarego Kęsika.
W walce wieczoru KSW 47: The X-Warriors w łódzkiej Atlas Arenie o pas wagi ciężkiej zmierzą się Philip de Fries i Tomasz Narkun. W karcie znalazł się też interesujący pojedynek Mariusza Pudzianowskiego z Szymonem Kołeckim.