Starcie Wolańskiego z Pejiciem mogło podobać się kibicom. Od pierwszych sekund mocne ciosy pruły powietrze, ale większość z nich dochodziło do twarzy Polaka i Chorwata. W 2. rundzie 27-latek z Krakowa dał się jednak zaskoczyć przeciwnikowi.
Filip Pejic posłał Filipa Wolańskiego na deski piekielnie silnym ciosem. Tam zdobył dosiad pod samą siatką klatki i serią uderzeń pozbawił przytomności "Wolana", fundując mu pierwszą porażkę przez nokaut w karierze.
Pejić to jeden z najlepszych zawodników wagi piórkowej na Bałkanach. 26-latek z Zagrzebia ma na koncie występ dla organizacji UFC oraz tytuł mistrzowski chorwackiej organizacji Final Fight Championship.
Zobacz także: Michalski wygrał ważną walkę w KSW
Uznany striker do tej pory stoczył 18 pojedynków i tylko trzykrotnie musiał zdać się na decyzję sędziów. Mieszkaniec Zagrzebia znany jest ze swojego mocnego uderzenia, o czym przekonało się dziewięciu jego rywali. Na KSW 48 udanie zadebiutował on w okrągłej klatce polskiej federacji.
Zobacz także: Jan Błachowicz podzielił kibiców
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". KSW 48: Szymański - Parnasse. Ceremonia ważenia