KSW 48: Filip Pejic zafundował Wolańskiemu pierwszą porażkę przez nokaut

Filip Wolański (11-4) doznał na KSW 48 w Lublinie pierwszej porażki przez nokaut w karierze. Polak w 2. rundzie ugiął się pod ciosami Filipa Pejicia (14-2-2). Chorwat udanie zadebiutował w Konfrontacji Sztuk Walki.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Na pierwszym planie zdjęcia Filip Pejić Materiały prasowe / KSW48 / Na pierwszym planie zdjęcia Filip Pejić
Starcie Wolańskiego z Pejiciem mogło podobać się kibicom. Od pierwszych sekund mocne ciosy pruły powietrze, ale większość z nich dochodziło do twarzy Polaka i Chorwata. W 2. rundzie 27-latek z Krakowa dał się jednak zaskoczyć przeciwnikowi.

Filip Pejic posłał Filipa  Wolańskiego na deski piekielnie silnym ciosem. Tam zdobył dosiad pod samą siatką klatki i serią uderzeń pozbawił przytomności "Wolana", fundując mu pierwszą porażkę przez nokaut w karierze.

Pejić to jeden z najlepszych zawodników wagi piórkowej na Bałkanach. 26-latek z Zagrzebia ma na koncie występ dla organizacji UFC oraz tytuł mistrzowski chorwackiej organizacji Final Fight Championship.

Zobacz także: Michalski wygrał ważną walkę w KSW

Uznany striker do tej pory stoczył 18 pojedynków i tylko trzykrotnie musiał zdać się na decyzję sędziów. Mieszkaniec Zagrzebia znany jest ze swojego mocnego uderzenia, o czym przekonało się dziewięciu jego rywali. Na KSW 48 udanie zadebiutował on w okrągłej klatce polskiej federacji.

Zobacz także: Jan Błachowicz podzielił kibiców

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". KSW 48: Szymański - Parnasse. Ceremonia ważenia
Czy Filip Pejic zasłużył na walkę o pas kategorii piórkowej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×