Kostrzewa spokojnie podszedł do swojej pierwszej zawodowej walki. Były król strzelców Superligi przepuścił pierwsze ataki mistrza świata w trójboju siłowym, by z czasem wykorzystać zmęczenie rywala i zasypać go gradem ciosów w parterze.
Czapiewski, który na oficjalnym ważeniu był niemal 20 kg cięższy od rywala, szybko opadł z sił i poniósł drugą porażkę w zawodowej karierze. Kostrzewa po walce przyznał, że aż 10 miesięcy szykował się do starcia z 45-latkiem, skupiając się głównie na obronie sprowadzeń do parteru. Gdańszczanin powiedział, że definitywnie zakończył karierę w piłce ręcznej, aby poświęcić się nowej pasji - MMA.
Zobacz także: Jan Błachowicz przed UFC 239
Damian Kostrzewa liczy na kolejne pojedynki dla Rocky Warriors Cartel. Były szczypiornista na co dzień trenuje pod okiem Macieja Brzostka i Marcina Pionke w klubie Forfit Gdańsk.
W walce wieczoru gali RWC 3 Kacper Formela zmierzy się z Vugarem Keramowem.
ZOBACZ WIDEO Mike Tyson o swoim stosunku do marihuany. "Pomaga nam lepiej wykorzystywać nasz potencjał"