Błachowicz 6 lipca pokonał w Las Vegas byłego mistrza UFC w kategorii średniej, odnosząc najcenniejsze zwycięstwo w zawodowej karierze. Polak został dodatkowo nagrodzony przez amerykańską organizację bonusem w wysokości 50 tysięcy dolarów.
- Ja jeszcze w Stanach, bo wakacje zasłużone. Odpoczynek. Dwa tygodnie nic nie robimy. 21 lub 22 lipca lądujemy w Polsce. Zaraz po powrocie melduje się w centrum medycznym - powiedział Jan Błachowicz podczas transmisji na Facebooku.
Zobacz także: Marcin Zontek powalczy na FEN 26 we Wrocławiu
36-latek po walce z Rockholdem przejdzie kontrolne badania, po których będzie mógł planować kolejny pojedynek. Wśród jego potencjalnych rywali wymienia się Anthony'ego Smitha.
- Dostałem od was tak dużo wiadomości, przed walką i po niej, że nie jestem w stanie każdemu z osobna odpisać. Dziękuje wam za to wsparcie przed walką i po niej. Szczególnie to wsparcie przed jest ważne, bo było widać efekt. Walki się układają, wychodzą bardzo dobrze, więc możemy się cieszyć - dodał.
ZOBACZ WIDEO Izu Ugonoh po porażce z Łukaszem Różańskim: Byłem gorszy. Muszę się nad sobą zastanowić
Czy Jan Błachowicz pokonałby Anthony'ego Smitha? 
