"Dochodzą mnie słuchy, że Andrzej Grzebyk (podwójny mistrz) zakończył współpracę z dotychczasowym pracodawcą z powodów finansowych. Jakby co znam pewną organizację z Polski, która płaci zawodnikom naprawdę dobre pieniądze i mogę nawet podać namiary" - napisał na Twitterze Martin Lewandowski.
Andrzej Grzebyk za powód odejścia z FEN podał fałszywe oskarżenia ze strony prezesa Pawła Jóźwiaka na temat unikania konfrontacji z mistrzem Babilon MMA, Danielem Skibińskim. Dodatkowo zawodnik z Tarnowa przyznał, że po opłaceniu kosztów przygotowań do walk, niewiele zostaje mu z honorarium za pojedynek. Więcej na temat tej sprawy pisaliśmy wcześniej na łamach portalu.
Zobacz także: KSW 52. Aktualna karta walk
Grzebyk to podwójny mistrz Fight Exclusive Night (w wadze półśredniej i średniej). W ostatniej walce, 12 października na FEN 26, 28-latek szybko uporał się z Robertem Fonseką.
ZOBACZ WIDEO: Artur Szpilka chce walki z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem. "To cykor. On nie chce tej walki"